Carroll skorzysta na urazie Welbecka

Andy Carroll poprowadzi linię ataku reprezentacji Anglii w sobotę w Oslo w pierwszym meczu pod wodzą Roya Hodgsona, zaś coraz większe obawy towarzyszą Danny'emu Welbeckowi, którego występ na Mistrzostwach Europy stoi pod znakiem zapytania.

Welbeck nie uczestniczył wczoraj w otwartym treningu na Etihad Stadium i wciąż leczy uraz kostki, którego doznał w przegranym spotkaniu 1:0 z Manchesterem City na tym samym stadionie w dniu 30 kwietnia. Glen Johnson również ominął sesję treningową z powodu infekcji palca, jednak teraz bardziej niepokojąca sytuacja otacza napastnika United, ponieważ pozostały zaledwie cztery dni, by zgłosić ostateczną 23-osobową kadrę na Mistrzostwa Europy do UEFA.

Welbeck ma polecieć wraz z resztą drużyny do Oslo, jednak wydaje się, że prawdopodobnie przegapi towarzyskie spotkanie z Norwegią na Ullevaal Stadium w sobotę wieczorem.

Wayne Rooney będzie zmuszony pauzować w dwóch pierwszych grupowych spotkaniach, przeciwko Francji 11 czerwca i Szwecji cztery dni później, co stwarza coraz większe problemy dla Hodgsona, gdyż do dyspozycji w ataku ma tylko Carrolla i Jermaina Defoe. Daniel Sturridge znajduje się na liście rezerwowej.

Mało prawdopodobne było, aby Carroll znalazł się w składzie Anglii na Euro 2012 - niezależnie od tego, kto miał być odpowiedzialny za wybór - kiedy sezon wkroczył w decydujący moment, a forma Liverpoolu rozczarowywała, zapewnił sobie miejsce w kadrze, zwłaszcza dzięki dobrym występom z Chelsea, najpierw w Pucharze Anglii, zaś później w Barclays Premier League, wyprzedzając w rywalizacji Petera Croucha i Bobby'ego Zamorę. Teraz ma rozpocząć mecz z Norwegią od pierwszych minut i być może poprowadzi linię ataku przeciwko Francji w Doniecku nieco ponad dwa tygodnie później.

- Andy Carroll w każdym spotkaniu jest ogromnym zagrożeniem - powiedział obrońca Manchesteru City, Joleon Lescott po wczorajszym treningu.

- To miłe widzieć go w takiej formie, na przestrzeni ostatnich kilku tygodni zasłużył na wielkie pochwały. Jestem pewien, że jego pewność siebie będzie stała na wysokim poziomie podczas turnieju. Andy zawsze jest ciężki do upilnowania, jednak kiedy ma do siebie zaufanie, to jeszcze trudniejsze.

Personel medyczny FA ma pewność, że zakażenie palca Johnsona nie będzie zagrażać jego udziałowi w finałach Mistrzostw Europy, jednak problem ten rozpoczął dyskusję na temat decyzji Hodgsona w sprawie nie powołania Micah Richardsa, choć wiadomo było od pewnego czasu, że Kyle Walker nie będzie dostępny z powodu kontuzji. Jeśli Johnson nie zdąży się wykurować, by stawić czoła Norwegii w sobotę czy Belgii w przyszłym tygodniu, jedyną alternatywą pozostanie Phil Jones i Phil Jagielka, jednak żaden z nich nie jest uważany za specjalistę od gry na prawej obronie, albo Martin Kelly, młody zawodnik Liverpoolu.

Niespodzianka z powołaniem Kelly'ego wydaje się być kolejnym ciosem dla Richardsa, ale pojawiły się doniesienia o tym, że obrońca City odrzucił możliwość obecności na liście rezerwowej po tym, jak menedżer Anglii U-21, Stuart Pearce powiedział mu, że nie znalazł się w kadrze Hodgsona.

- Jestem bardzo bliskim przyjacielem Micaha i był on rozczarowany tym faktem, ale wszystkie decyzje są bardzo trudne - powiedział Lescott. Micah jest profesjonalistą. Wystarczy obejrzeć jego występy w barwach City.

Oliver Kay