Fani charytatywnie w Holandii
Grupa fanów Liverpoolu zmierzyła się z kibicami FC Utrecht w meczu, podczas którego zbierano fundusze dla Hillsborough Justice Campaign i Fundacji Dirka Kuyta.
Mecz odbył się w Woerden w Holandii i rozgrywany był w niesamowicie gorącej atmosferze. Wygrała go strona holenderska wynikiem 2:1 - jednak przy stanie 0:0 w pierwszej połowie nie podyktowano ewidentnego rzutu karnego dla kibiców Liverpoolu!
Gola dla The Reds wypracował środkowy obrońca (i jednocześnie gracz meczu) Mark Ford, a do siatki trafił David Patten.
Mecz był bardzo wyrównany nawet mimo tego, że drużyna kibiców Liverpoolu grała w takim składzie pierwszy raz. Następnie fani obu drużyn bawili się razem do piątej rano w sobotę, przy czym większość Holendrów była już o tej porze w łóżkach! Również transport na mecz był niezłym doświadczeniem - kibice dostali się na boisko traktorem z powozem!
Po zakończeniu spotkania odbyły się aukcje i loterie, gdzie można było zdobyć cenne nagrody. Wszystkie fundusze zostaną podzielone równo między obie wspaniałe fundacje, przy czym obecnie jest to około 3000-3500 euro.
Komentarze (0)