Maxi: Nigdzie nie odchodzę
Pomocnik Liverpoolu Maxi Rodriguez zaprzeczył pogłoskom, które głoszą, że jest on rzekomo o krok od odejścia z Anfield. Doniesienia z Ameryki Południowej sugerują, że 31-latek uzgodnił warunki przejścia do Newell’s Old Boys, klubu, w którym zaczynał swoją karierę.
Rodriguez, który przebywa obecnie w ojczystej Argentynie po narodzinach swojej drugiej córki, przekonuje jednak, że te spekulacje są dalekie od prawdy.
- Nie wiem skąd biorą się takie rzeczy – powiedział.
- Mam jeszcze rok ważnego kontraktu z Liverpoolem i nie rozmawiałem z żadnym innym klubem.
Jak dotąd Maxi strzelił 17 goli w 73 występach w barwach the Reds.
Komentarze (11)
mam nadzieję, że dostanie nowy kontrakt. Kenny nie dawał mu w zeszłym sezonie zbyt wiele szans (przynajmniej nie tak dużo, jak Downingowi, czy Hendo i od których sam Argentyńczyk na chwilę obecną jest lepszy), stąd nie mógł w pełni pokazać swoich umiejętności.
Ta sama sytuacja dotyczyła Dirka. Kenny ratował się każdym w sezonie, w którym przyszedł, a w następnym ze swoich wybawców uczynił rezerwowych... :(
Jeżeli nie wiesz dlaczego, to lepiej już nic nie pisz...