McDermott: Andy zasługuje na grę
Legenda Liverpoolu, Terry McDermott, namawia Roya Hodgsona, aby nagrodził prezentującego ostatnio wysoką formę Andy'ego Carrolla, miejscem w wyjściowej jedenastce reprezentacji Anglii na poniedziałkowy mecz z Francją.
Zdaniem McDermotta, udane występy w końcówce sezonu ligowego sprawiły, że powołanie do 23-osbowego składu na Euro jest całkowicie zasłużone.
Trzykrotny zdobywca Pucharu Europy typuje, że to właśnie Carroll będzie błyszczał na turnieju, o ile otrzyma szansę na zademonstrowanie swojego talentu.
- Mam szczerą nadzieję, że Andy zagra przeciwko Francji od pierwszej minuty - powiedział McDermott w rozmowie z Liverpool Echo - Zasługuje na to po tym, jak zakończył sezon w Liverpoolu. Jego forma była wyborna.
- Po nieudanym początku, pokazał ludziom co potrafi. To był Andy Carroll, jakiego oglądaliśmy w barwach Newcastle.
- Stanowi wielkie zagrożenie i żaden piłkarz defensywy na Euro nie będzie szczęśliwy, kiedy będzie musiał go pilnować. Środkowi obrońcy w Europie grają piłką, nie lubią mierzyć się z napastnikiem mającym ponad 190 centymetrów wzrostu.
- Andy może mieć naprawdę wielki wpływ na tegoroczny turniej.
McDermott wyraził także swoją dumę, wywołaną liczbą Czerwonych, którzy znaleźli się w składzie Anglii.
Carrollowi towarzyszą Steven Gerrard, Glen Johnson, Martin Kelly, Stewart Downing i Jordan Henderson. Gdy po raz ostatni w Euro brało udział tak wielu angielskich zawodników z Anfield, jednym z nich był właśnie McDermott. Miało to miejsce 1980 roku, gdy finały rozgrywano we Włoszech.
- To wielkie wyróżnienie, mieć w składzie więcej piłkarzy niż jakikolwiek inny klub. Mam nadzieję, że przyniosą Liverpoolowi dumę.
- Wydaje mi się, iż jest to dowód na to, że Kenny Dalglish sprowadził całkiem niezłych graczy. Zaufał utalentowanym młodym dzieciakom, które mają przed sobą lata gry w piłkę.
- Dla Jordana, Andy'ego i Martina możliwość przebywania w towarzystwie bardziej doświadczonych kolegów będzie wspaniała. Pomogą im zadomowić się w składzie.
- Jestem pewien, że Steven będzie służył im pomocą i radą w razie kłopotów - zakończył McDermott.
Komentarze (2)
Andrew i od początku sezonu widzę w czołówce króla strzelców !