Rodgers: Chcę, żeby Bellamy został
Brendan Rodgers nie ma najmniejszego zamiaru sprzedawać Craiga Bellamy’ego i chce, aby Walijczyk stał się częścią nowego rozdania na Anfield.
Przyszłość Bellamy’ego była tego lata obiektem spekulacji w związku z zainteresowaniem usługami zawodnika przez Cardiff City (klubu z jego rodzinnego miasta) i Queens Park Rangers.
Jednak Rodgers obstaje przy tym, że tylko „wyjątkowa okoliczność” pozwoliłaby na odejście Bellamy’ego w nadchodzących tygodniach i boss chce, żeby doświadczony napastnik został na ostatnie 12 miesięcy swojego kontraktu.
Rodgers prowadził rozmowy z 32-latkiem na początku tygodnia i wierzy w to, że Walijczyk wciąż ma bardzo dużo do zaoferowania Czerwonym.
- Odbyłem bardzo pozytywną rozmowę z Craigiem w poniedziałek, mówi Rodgers.
- Dobrze było spotkać się z nim i poznać jego punkt widzenia odnośnie Liverpoolu. Jest wielkim fanem LFC – kocha ten klub.
- Jest porządnym facetem. Widać u niego prawdziwą pasję i zaangażowanie dla Liverpool Football Club i jest typem człowieka, jakiego chcę tu mieć.
- Podoba mi się intensywność jego działań, pracowitość i pasja, więc bardzo się cieszę, że tu jest.
- Jest naszym zawodnikiem. Musiałoby się stać coś naprawdę wyjątkowego dla Craiga żeby odszedł z Liverpoolu i dla nas, żebyśmy zdecydowali się z nim rozstać.
- Jeżeli cokolwiek zmieni się w tej kwestii, wtedy porozmawiam z nim w cztery oczy.
Bellamy z powrotem stał się zawodnikiem Liverpoolu ostatniego dnia sierpnia poprzedniego roku, w ostatni dzień okienka transferowego, jako wolny transfer z Manchesteru City.
Strzelił 9 goli w 37 występach w poprzednim sezonie, ale za kadencji Kenny’ego Dalglisha tylko 18 razy wychodził w podstawowym składzie.
Cardiff City chciałoby wykorzystać pragnienie Craiga do bardziej regularnych występów i do bycia bliżej swojej walijskiej rodziny, w celu sprowadzenia gracza, który występował u nich na wypożyczeniu w sezonie 2010/2011.
Bellamy opuści przygotowania The Reds do sezonu, w związku z powołaniem go do olimpijskiego składu Wielkiej Brytanii na igrzyska olimpijskie w Londynie.
Finał tych rozgrywek jest przewidziany na 11 sierpnia – zaledwie siedem dni przed startem Premier League i meczem LFC przeciwko West Bromwich Albion.
Bellamy będzie poza Melwood, lecz Rodgers zamierza być z nim w bliskim kontakcie.
- Craig jest teraz poza Liverpoolem w związku z igrzyskami, ale obiecaliśmy sobie być w ciągłym kontakcie, dodaje Rodgers.
- Oczywistym jest, że pozostał mu tylko rok do końca kontraktu i z biegiem czasu będziemy więcej dyskutować o jego przyszłości.
- Ten tydzień był tak naprawdę tylko oficjalnym przywitaniem. Jeśli chodzi o tych, którzy jeszcze nie wrócili, rozmawiałem z wieloma piłkarzami przez telefon i spotkałem się z jednym, bądź dwoma osobiście. Zwłaszcza, jeśli chodzi o zawodników pierwszej drużyny – z chęcią porozmawiam i spotkam się z nimi.
- Craig i ja odbyliśmy bardzo ciekawą rozmowę o piłce w ogóle. On prawdopodobnie dostrzegł lepiej niż ktokolwiek inny w klubie, jak pracowałem w Swansea.
- Muszę przyznać, że wypowiadał się bardzo pochlebnie o mojej pracy i stwierdził, że będę tu idealnie pasował, zakończył Rodgers.
Komentarze (4)
Bellsa czeka jeszcze świelana przyszłość na Anfield.
Adriano Correira z Barcelony w Liverpoolu wooow !