Rodgers: Fani będą go kochać
Brendan Rogers nie krył swej radości po tym, jak udało mu się uczynić Fabio Boriniego swym pierwszym zakupem, od objęcia stanowiska menadżera Liverpoolu i przepowiedział: "Fani będą go kochać."
Reprezentant Włoch złożył dziś swój podpis pod długoterminowym kontraktem z The Reds i menadżer jest wniebowzięty. Rodgers powiedział w rozmowie z Liverpoolfc.com:
- Bardzo chciałem go tutaj sprowadzić. Fabio idealnie pasuje do modelu, który zamierzamy tutaj zbudować - nie tylko na chwilę obecną, ale i na przyszłość. Ma wielki talent, 21 lat i strzela bramki. Pasja i zaangażowanie z jakimi gra, oraz koncentracja, to bardzo ważne elementy, które chcę się widzieć u każdego piłkarza.
Przeprowadzka Boriniego na Anfield oznacza, że on i Rodgers spotkają się po raz trzeci. Po raz pierwszy para miała okazję pracować razem w młodzieżówce Chelsea, a potem, w 2011, menadżer zabrał go w ramach wypożyczenia do Swansea City.
- Tak, znam go do momentu kiedy ukończył zaledwie szesnaście lat. - dodał Rodgers - Sprowadziliśmy go z Bolonii, kiedy miał właśnie szesnaście lat. Jako młody piłkarz rozwinął się niewiarygodnie dobrze i mógł wystąpić w pierwszym zespole Chelsea. Sprawy nie wyszły tak, jak powinny, ponieważ nie udało się dojść do porozumienia w sprawie jego kontraktu. Zanim jednak odszedł, wziąłem go na wypożyczenie do Swansea i muszę powiedzieć, że udało mu się tam zrobić wielkie, naprawdę wielkie wrażenie, co więcej, pomógł nam w osiągnięciu celu, jaki mieliśmy w tamtym sezonie - czyli promocji. Potem wrócił do Romy i zaliczył niesamowicie dobry sezon.
- Myślę, że fani go pokochają. Jak powiedziałem, umie strzelać bramki, jest także zawodnikiem, który potrafi wypełniać różne zadania i grać na różnych pozycjach. Jest jednym z nielicznych, młodych zawodników w reprezentacji Włoch. Przewiduję, że w ciągu następnych dwóch, trzech sezonów zrobi duży postęp i jestem pewny, że będzie bardzo dobry dla Liverpoolu.
Zanim Borini strzelił sześc bramek w dwunastu występach dla Swansea, czterokrotnie wystąpił w pierwszym składzie Chelsea. Rodgers wierzy, że poprzednie doświadczenie wyniesione z angielskiego futbolu, pozwoli 21-letniemu zawodnikowi zająć odpowiednią pozycję w wyzwaniach, jakich może się spodziewać na Anfield.
- Myślę, że będzię mu się o wiele łatwiej przystosować. - powiedział menadżer - Wierzę, że będzie się czuł tak, jakby wrócił do domu, ponieważ lata, w których kształciła się jego osobowość, spędził właśnie w Anglii i tutejszy sposób grania bardzo mu pasuje.
- Jest dobry technicznie, potrafi wykończyć akcję zarówno lewą, jak i prawą nogą, może grać na środku, lub w przodzie, na boku, przy formacji 4-3-3. Jest szybki i jest bardzo dobry od strony taktycznej. Jeśli chodzi o stronę fizyczną, jest niewątpliwie najlepszym piłkarzem, z jakim pracowałem - chodzi mi o jego tempo, siłę i wytrzymałość. Mentalnie też jest bardzo silny. Mamy piłkarza, który pnie się w górę i dzięki któremu Liverpool wiele zyska.
Mimo młodego wieku, Borini już ma na koncie międzynarodowe doświadczenie z drużyną Włoch i był częścią ich ekipy podczas Mistrzostw Europy. Rodgers wierzy, że młody napastnik jest na tyle utalentowany, by mieć natychmiastowy wpływ, czuje jednak, że Liverpool zyska na nowym numerze 29 w dłuższym okresie.
- Nie chce wywierać na nim niepotrzebnej presji. - powiedział - Wierzę, że od razu wprowadzi pozytywne zmiany, jednak może się jeszcze wiele nauczyć i wiele osiągnąć. Środowisko w które wchodzi jest dla niego doskonałe - zarówno jeśli chodzi o sprawy związane z treningiem jak i historię klubu.
- Fakt, że opuścił Romę po bardzo, bardzo dobrym sezonie i podpisał kontrakt, pokazuje jaką moc przyciągania mamy jako klub piłkarski. Roma należy do grona wielkich, światowych klubów - a z całą pewnością zajmuję taką pozycję we Włoszech - walczyła, żeby go zatrzymać. To pokazuję jaka moc przyciągania ma Liverpool Football Club.
Komentarze (6)