BR: Wczesny start może pomóc
Na dzień przed prawdziwym debiutem w roli menedżera Liverpoolu Brendan Rodgers stwierdził, że wczesny start w eliminacjach Ligi Europy może pomóc drużynie nabrać rozpędu przed rozpoczęciem kolejnej kampanii Premier League.
Boss prowadzi Czerwonych na pierwszy mecz trzeciej rundy eliminacyjnej z FK Homel i jak sam uważa, mecz na Białorusi będzie świetnym krokiem naprzód w ramach przygotowania fizycznego zawodników.
- Wciąż szukamy pełnej sprawności fizycznej oraz kondycji meczowej. Oczywiście, że te spotkania nam pomogą, mamy szansę być krok naprzód, kiedy wystartuje Premier League.
- Na tym poziomie piłkarze chcą grać i uwielbiają rywalizację. Nawet jeśli nadal przygotowujemy się fizycznie do sezonu, przed nami mecz o stawkę w turnieju, w którym chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.
- Znów będziemy musieli wędrować, przed nami kolejna podróż, ale takie jest życie i musimy zaakceptować obecny stan rzeczy. Nie możemy doczekać się meczu i mamy nadzieję dobrze rozpocząć sezon.
W kwestii celów na sezon 2012-2013 Brendan Rodgers stanowczo potwierdza, że Premier League pozostaje zdecydowanym priorytetem.
- Nie chcę niczego odbierać tym rozgrywkom (Lidze Europy), ale nie jest tajemnicą, że rozgrywki ligowe są dla nas najważniejsze i chcemy zakończyć je tak wysoko, jak tylko będzie możliwe.
- Chcielibyśmy dobrego występu w Lidze Europy. Oczywiście, żeby uznać turniej za udany musisz rozegrać wiele spotkań i mamy nadzieję wystąpić w jak największej ilości. Kiedy jesteś w Liverpoolu każde rozgrywki i każdy mecz są niezwykle ważne.
- Nie patrzę w przyszłość dalej, niż do następnego meczu, czyli czwartkowego z Homel.
Przy okazji pierwszego meczu o punkty Liverpoolu, Rodgers będzie miał okazję pierwszy raz w karierze poprowadzić swój zespół w Europie.
- To dla mnie świetny moment, ponieważ jako trener debiutuję w europejskich rozgrywkach. Oczywiście, trenowałem młodzików na całym świecie i taktyka nie ulega wielkiej zmianie, jednak w rozgrywkach seniorów presja jest nieporównywalnie większa. Z drugiej strony, kiedyś trzeba zagrać ten pierwszy mecz.
- Uwielbiałem każdą minutę pierwszych lat mojej kariery trenerskiej i czas na kolejny krok, grę w Europie. Mieć możliwość poprowadzenie takiego klubu jak Liverpool na kontynent to coś wspaniałego.
Podróż na Białoruś oznacza w wielu aspektach podróż w nieznane, jednak zarówno trener, jak i jego sztab chcą być przygotowani na każdą ewentualność.
- Odrobiliśmy pracę domową na temat przeciwnika. Dobrze sobie poradzili awansując do tego etapu eliminacji, a ich boisko wygląda naprawdę nieźle. Grają systemem 4-2-3-1, ale dla nas zawsze najważniejsza będzie nasza forma i nasze przygotowanie.
- Zawsze szanuję przeciwnika i nigdy nikogo nie zlekceważę, jestem jednak zwolennikiem skupienia się na własnej grze i maksymalizowania korzyści z niej płynących. Jeśli będziemy tak robić przez cały sezon, mamy szansę wygrać każdy mecz, w jakim zagramy – kończy Rodgers.
Komentarze (4)
13-letni Conor Masterson, gracz Lucan United FC przeniesie się do Liverpoolu. Klub z Miasta Beatlesów za utalentowanego Irlandczyka zapłaci milion euro. Transfer dojdzie do skutku, kiedy Conor skończy 16 lat.
Walczyła o niego Barca Real Man U a wybrał Lliverpool ze względu na miłóść do klubu
www.as.com/futbol/articulo/agger-podria-ser-cule-millones/20120801dasdaiftb_20/Tes