O'Neill i Martinez: Fani zwyciężyli
Menadżerowie Sunderlandu i Wigan, Martin O’Neill oraz Roberto Martinez, nie szczędzili ciepłych słów rodzinom i wszystkim zaangażowanym w walce o odkrycie prawdy dotyczącej Hillisborough.
W przeddzień naszej potyczki na Stadium of Light, szkoleniowiec Czarnych Kotów wyraził swe refleksje odnośnie wydanego w środę raportu Niezależnej Komisję Hillsborough.
Dokument ten całkowicie oczyszcza z jakichkolwiek zarzutów kibiców The Reds, którzy uczestniczyli w tej strasznej tragedii sprzed 23 lat. Podkreśla również daleko idące błędy i niedociągnięcia policji, zarówno w trakcie, jak i po zakończeniu tego nieszczęsnego spotkania półfinałowego Pucharu Anglii .
- Zajęło to wszystko bardzo, ale to bardzo długo czasu, jednak ostatecznie ten raport całkowicie zrzuca winę z barków każdego fana Liverpoolu. Walczyli nieustępliwie i zasłużyli na to – powiedział O’Neill.
- Od zawsze czuli się silnie oczerniani i rezultat końcowy to ukłon w ich stronę.
- Uważam, że wszyscy z osobna rozgrzeszą z win postawę fanów, ich punkt widzenia – dodaje boss Sunderlandu - Daje to niewątpliwie pewien rodzaj komfortu psychicznego, mimo, że nikt już nie przywróci życia tej 96, która je straciła.
- Na zbyt wiele rzeczy odnośnie tej sprawy jest już raczej za późno, aczkolwiek jeśli coś można było wygrać teraz w tej sprawie, to właśnie to.
W międzyczasie wypowiedział się także Roberto Martinez, trener Wigan, opisując śmierć 96 fanów w Nottingham jak tragedię całego futbolu.
- Zdaję sobie sprawę, że nieraz jest się świadkiem różnych rzeczy, które nie są w żaden sposób związane z własnym klubem, a mimo wszystko czujesz się ich częścią, powiązany z nimi. Myślę, że ta tragedia dotknęła całą piłkarską rodzinę.
- Prawda ujrzała światło dzienne i można ją uznać za zamkniętą. Wszystkie nasze uczucia i sympatie są skierowane do rodzin tych 96 ludzi.
- To bardzo ważna chwila - chwila, w której został ukazany prawdziwy przebieg zdarzeń, jak również chwila, w której ta sprawa została ostatecznie zamknięta. Była to największa tragedia brytyjskiej piłki nożnej, która oddziaływała na wszystkich – zakończył Martinez.
Komentarze (0)