Rush: Rodgers potrzebuje czasu

Legendarny napastnik Liverpoolu, Ian Rush, jest pewien, że Brendan Rodgers odniesie sukces na Anfield jeśli tylko dostanie wystarczającą ilość czasu. Rodgers, który objął stanowisko menadżera the Reds w czerwcu, nie odniósł zwycięstwa w lidze w żadnym z czterech meczów.

Sobotni remis 1-1 z Sunderlandem pozostawił Liverpool z dwoma punktami z możliwych dwunastu. Jest to najgorszy start sezonu od 1911 roku.

Jednak Rush, który wygrał pięć tytułów ligowych podczas swoich dwóch pobytów w klubie, na przestrzeni lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, dostrzega znaki wskazujące na to, że praca Rodgersa nie idzie na marne.

- Rodgers wykonał wspaniałą robotę gdy znajdował się za sterami Swansea i pokazał wielki potencjał, który przekonał włodarzy Liverpoolu by to właśnie jemu dać to stanowisko – powiedział były piłkarz Daily Star Sunday.

- Jednak oczekiwanie od niego stworzenia zespołu gotowego podbić świat w kilka miesięcy od czasu przybycia jest kompletnie nierealne. Fakt, nie zaliczyliśmy najlepszego startu Premier League, zwłaszcza biorąc pod uwagę porażkę z Arsenalem, nawet męczyliśmy się z Hearts w Lidze Europy. Mimo to, nadal wspieram Rodgersa by ten realizował swój plan w Merseyside.

- Na pewno wyciągnął parę pozytywów z meczów, których Liverpool nie wygrał, a właśnie najwięcej można się dowiedzieć o swoich graczach po porażce. Nie zapominajmy też, że żaden klub nie zostaje na szczycie na zawsze.

Rush wierzy, że Rodgers i jego drużyna jest w stanie nawiązać walkę o miejsce premiowane grą w Champions League mimo małej liczby napastników, którą spowodowało wypożyczenie Andy’ego Carrolla do West Hamu.

- Widzę, że w klubie dobrze się dzieje i, szczerze, możemy myśleć o finiszu w czołowej czwórce i kwalifikacji do Ligi Mistrzów.

- By to osiągnąć trzeba być lepszym od drużyn takich jak Arsenal, Tottenham, Everton i Newcastle na przestrzeni nadchodzących ośmiu miesięcy. Im również zależy na jak najwyższym miejscu.

- Wiem, że są do tego zdolni, a jeśli wierzysz we własne umiejętności to mogą Cię one zadziwić. Rodgers jest tego świadom i dlatego jestem pewien, że sobie poradzi.