Ferguson: To będzie ciężki mecz
Sir Alex Ferguson oczekuje kolejnej ciężkiej przeprawy na Anfield. Szkocki menedżer ma nadzieję, że jego piłkarze pokażą się z jak najlepszej strony, co pozwoli United osiągnąć pozytywny rezultat. Manchester nie pokonał Liverpoolu na wyjeździe od grudnia 2007 roku, kiedy to gol Carlosa Teveza zapewnił Czerwonym Diabłom 3 punkty.
W zeszłym sezonie na Merseyside Javier Hernandez zdobył wyrównującą bramkę pod koniec meczu, ustalając wynik spotkania na 1-1. Boss Man Utd spodziewa się, że i tym razem spotkanie będzie bardzo zacięte.
- W trudnych meczach, takich jak ten, wiesz, że nie należy spodziewać się zbyt wielu goli. Zapewne padnie zwycięstwo różnicą jednej bramki, albo będzie remis – powiedział Ferguson.
- Nasza wyjazdowa forma w zeszłym sezonie była niesamowita. Tamta kampania pod względem meczów wyjazdowych była jedną z najlepszych, jakie mieliśmy. Mamy nadzieję, że podtrzymamy ten trend.
- Chcemy się upewnić, że damy z siebie wszystko i zaprezentujemy się w odpowiedni sposób. To jest dla nas kluczowa sprawa, po prostu cieszyć się grą. Kiedy zabrzmi pierwszy gwizdek, trzeba ruszyć do przodu i wygrać mecz. Właśnie takie powinno być nasze nastawienie.
Komentarze (1)