Ayre: To był emocjonalny dzień
Ian Ayre podziękował dziś Manchesterowi United za pomoc Liverpoolowi w upamiętnieniu 96 kibiców, którzy stracili swoje życie na Hillsborough, przy okazji pierwszego spotkania od czasu ujawnienia raportu Niezależnej Komisji.
W trakcie emocjonalnego popołudnia, obie drużyny na dresach miały umieszczoną liczbę 96, Anfield przybrało formę wielkiej mozaiki na cześć tych, którzy zginęli, a kapitanowie - Steven Gerrard oraz Ryan Giggs wypuścili 96 czerwonych balonów przed rozpoczęciem spotkania.
Tymczasem ambasador Manchesteru United, Bobby Chartlon złożył kwiaty wraz z Ianem Rushem w pamięci o Hillsborough.
Gesty te wywołały wzruszenie dla wszystkich związanych z Liverpool Football Club, a Ayre pragnął wyrazić swoją wdzięczność, zarówno dla United, jak i całej społeczności futbolu, która w ostatnich 10 dniach złączyła się w celu wsparcia kampanii uzyskania sprawiedliwości.
- Dzisiejszy dzień był bardzo emocjonalny dla każdego człowieka na Anfield i chciałbym podziękować Manchesterowi United za okazanie szczerych gestów wsparcia - powiedział Ayre dla Liverpoolfc.com.
- Dużo mówi się o zaciętej rywalizacji tych dwóch klubów i jest to bez wątpienia ogromna rywalizacja. Jednak ludzie zapominają wspominać o tym, że zaraz po katastrofie Alex Ferguson był jednym z pierwszych, który zadzwonił do Kenny'ego. Zapytał się, czy istnieje coś, co Manchester United mógłby zrobić, aby pomóc i w dodatku zorganizował grupę fanów, która złożyła kwiaty na Anfield w wyrazie szacunku. To coś, o czym Kenny nigdy nie zapomniał.
- Manchester United nie jest jedyny. Odkąd Niezależna Komisja Hillsborough ujawniła raport, reakcja całej społeczności piłkarskiej była niesamowita.
- Wszyscy doskonale widzieliśmy, co Everton wraz ze swoimi kibicami uczynił w poniedziałkowy wieczór, choć wiadomo, że oni są o wiele bliżej całej atmosfery związanej z tragedią od innych kubów. Otrzymałem wiele wiadomości z całej Wielkiej Brytanii, a nawet za granicy, co wywołało u mnie ogromne wzruszenie i jestem pewien, że rodziny i kibice czuli to samo.
- W sobotę Sunderland zachował się wspaniale, a następnie takie kluby, jak Arsenal, Carlisle, Stoke, Manchester City, Rangers, Celtic i wiele, wiele innych także oddało cześć zmarłym kibicom, co jest naprawdę wzruszające.
- Wiem, że kilka klubów przed meczem odegrało "You'll Never Walk Alone", a nawet widziałem zdjęcie kibiców walijskiego klubu Port Talbot Town, którzy trzymali banner popierający uzyskanie sprawiedliwości.
- Ten sport może wywoływać wiele złych emocji, co niektórzy słusznie zauważyli, jednak ważne jest to, że mogliśmy zobaczyć w ciągu ostatnich 10 dni połączenie się całej społeczności piłkarskiej.
- W imieniu wszystkich związanych z Liverpool Football Club chciałbym po prostu podziękować.
Komentarze (0)