Allen: Styl Suareza jest zdumiewający

Joe Allen odniósł się do zdumiewającego występu Luisa Suareza w wygranym przez The Reds meczu z Norwich City 5-2 i stwierdził, iż jest zachwycony umiejętnościami kolegi z drużyny.

Urugwajski napastnik po raz kolejny zdobył hat-tricka na Carrow Road. Przyczynił się tym do pierwszego tryumfu drużyny Brendana Rodgersa w tegorocznych rozgrywkach Premier League.

Walijczyk, który także przyczynił się do wysokiego zwycięstwa Liverpoolu w sobotnim meczu, był zdumiony występem Urugwajczyka, oraz strzelonymi przez niego bramkami.

- To przywilej móc grać u boku Luisa - powiedział.

- Jestem wdzięczny, że gramy w jednej drużynie. Kiedy gra się u jego boku, po prostu nie da się nie być zachwyconym jego występem.

- Niewielu zawodników na świecie potrafi grać jak on i zdobywać tak cudowne bramki.

- Suarez ma wszystko co potrzeba, aby zostać topowym napastnikiem i jestem bardzo podekscytowany faktem, że mamy go w drużynie.

- Wspominaliśmy przed meczem jego hat-tricka z ubiegłego sezonu. Kibice Liverpoolu zebrani na Carrow Road musieli być szczęśliwi widząc jak powtarza ten niebywały wyczyn - dodał Allen.

Suarez był twardo traktowany przez sędziów od początku sezonu i po raz kolejny nie odgwizdano jedenastki po ewidentnym faulu na Urugwajczyku. Obrońca Norwich City, Leon Barnett, który powalił Suareza w polu karnym, uniknął konsekwencji swojego nieczystego zagrania. Allen uważa, że sposób w jaki Suarez zareagował w sobotę, świadczy o jego temperamencie.

- Ostatni dużo mówiło się o Luisie i o kilku sytuacjach po których sędzia powinien wskazać na jedenasty metr - kontynuował pomocnik.

- W sobotnim meczu sytuacja się powtórzyła i sędzia nie odgwizdał ewidentnego faulu w polu karnym. Jednak nie wpłynęło to na formę Urugwajczyka, wręcz odwrotnie, zagrał niemal perfekcyjnie.

- Uważam, że to dopiero początek świetnej formy Luisa i że ma on jeszcze bardzo wiele do zaoferowania i udowodnienia sobie, jak i całej drużynie - zakończył Allen.