LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1181

Boss: Musimy być skuteczniejsi


Brendan Rodgers nie ukrywał rozczarowania z niemocy Liverpoolu pod bramką przeciwnika oraz nieumiejętności przekucia posiadania piłki na zwycięstwo w rozegranym dziś meczu ze Stoke.

The Reds stworzyli sobie wiele okazji do pokonania bramkarza przeciwnika, jednak tego popołudnia byli po prostu bezradni, pozwalając wywieźć gościom punkt.

- Jesteśmy rozczarowani z braku zwycięstwa. Zaangażowanie i wkład piłkarzy były naprawdę porządne, daliśmy również radę pod względem siłowym.

- Jeśli dorównujemy fizycznie takiemu zespołowi jak Stoke, grając przy tym młodymi, technicznymi zawodnikami, daje nam to spokój i pewność, że w następnych meczach zaprezentujemy się równie przyzwoicie.

- Im dłużej graliśmy, tym stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji w niebezpiecznych dla rywali miejscach, jednak zawsze na końcu brakowało właściwego zagrania.

- Pomimo rozczarowania, dostrzegam kilka prawdziwych pozytywów płynących z tego meczu, a ponadto w końcu, po raz pierwszy w sezonie, zachowaliśmy czyste konto.

- Podobało mi się zwłaszcza, że nie zwalnialiśmy tempa. Trzymaliśmy się przy piłce, każdy był aktywny. cały czas coś się działo w polu karnym, jednak nie było po prostu tego ostatniego, właściwego zagrania.

Zawodników Stoke ukarano sześcioma żółtymi kartkami, jednak Rodgers nie ma do nich większych pretensji.

Zapytany przez dziennikarzy, czy nie sądzi, że goście grali za twardo, odparł:

- To banda wielkoludów, którzy zrobią wszystko, by utrudnić życie rywalowi. Nie ma dobrego, czy złego stylu gry. My jednak preferujemy całkowicie odmienny sposób.

- Jestem dumny, że moi młodzi gracze sobie z tym poradzili, a starsi wzięli na siebie odpowiedzialność.

Liverpool do ostatniej sekundy usilnie dążył do zdobycia zwycięskiej bramki, dzięki której odniósłby pierwszą wygraną w sezonie.

Zawodnicy do końcowego gwizdka byli zachęcani przez fanów do wzmożonego wysiłku i Rodgers nie omieszkał docenić ich wkładu.

- Najważniejsze jest to, że byliśmy świadkami wspaniałej postawy młodzików na tle nowego dla nich otoczenia, stylu gry. To bardzo dobrze wróży nam na przyszłość.

- Po prostu brakowało nam wykończenia.

- Nie mogę mieć jednak żadnych zastrzeżeń. Zawodnicy dali dzisiaj z siebie wszystko dla tego klubu. Ogromnie doceniamy też wkład naszych kibiców.

- W tym roku kalendarzowym Liverpool wygrał u siebie jedynie dwa ligowe mecze, a niemal od roku nie zwyciężył w lidze kilku meczów z rzędu.

- Nieustanne wsparcie kibiców, pomimo takiego wyniku, nie staje się udziałem każdego klubu. Można było dziś poczuć, że byli z drużyną do samego końca.

- Byłem wielce dumny zarówno z piłkarzy, jak i fanów.

Zapytany, czego potrzeba Liverpoolowi do odwrócenia nieszczęśliwej karty, boss odparł tylko:

- Potrzeba czasu, niestety.

- Czeka nas naprawdę świetlana przyszłość.

- Mnie osobiście zachwyciło dziś wsparcie kibiców. Widzą, że się staramy. Inne kluby nie mogą liczyć na taką pomoc ze strony swoich fanów.

- Jedynym wyjściem jest ciężka praca i osiąganie dobrych wyników.

W pościgu za zwycięstwem, Rodgers zdecydował się wprowadzić Joe Cole'a oraz Oussamę Assaidiego.

Czerwoni próbowali zagrażać bramce rywala, poprzedzając to serią krótkich podań, co boss skwitował następująco:

- Nie należę do ludzi, którzy łatwo popadają w desperację. W mojej dotychczasowej karierze wygrałem wiele meczów, zwłaszcza z wielkimi drużynami, dzięki konsekwentnej grze oraz cierpliwemu wyczekiwaniu na odpowiedni moment w końcówce spotkania.

- Nie czynię desperackich kroków w ostatnich 10 minutach, kiedy to gra zamienia się już wojnę,

- Pracujemy nad tym, co mamy, starając się znaleźć różne sposoby strzelenia gola. W styczniu zobaczymy, co da się z tym zrobić - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

RedFulBad 07.10.2012 23:39 #
W takich meczach plan B byłoby Andy Carroll
Lenypl 08.10.2012 08:50 #
Brakuje nam bo prostu napstnika i trzeba to przyznac... Bo suarez to jest zawodnik ktory strzela raz na pare meczy aa my potrzebujemy kogos jak Falcao który walczy na ziemi i w powietrzu a SUAREZIK potrafi sie przewracac ii plakac dla mnie to robi tylko wstyd LFC!!!!!
TomOLFC1993 08.10.2012 09:50 #
Najpierw musimy zacząć coś grać..
1imperator 08.10.2012 11:10 #
Zmieniamy sty gry, ale problemy pozostały te same jak za Kenny' ego, pocieszam się tym, że po raz piewrszy zachowaliśmy w lidze czyste konto z tyłu.
metka10 08.10.2012 11:17 #
Boss: Musimy być skuteczniejsi.
Metka10: WOW w porę się zorientowałeś.
Boss: Potrzeba czasu, niestety.
Metka10: ile 2-3-5 lat ???
Boss: Czeka nas naprawdę świetlana przyszłość.
Metka10: Wiem,czekam już od 3 lat chociaż tylko na LM i poczekam sobie jeszcze.

Boss: Nie należę do ludzi, którzy łatwo popadają w desperację. W mojej dotychczasowej karierze wygrałem wiele meczów, zwłaszcza z wielkimi drużynami, dzięki konsekwentnej grze oraz cierpliwemu wyczekiwaniu na odpowiedni moment w końcówce spotkania.

Metka10: Błagam nie czekajmy na gola za każdym razem do ostatnich minut meczu boże RODGERS każ im załatwić sprawę w pierwszej połowie a drugą dograć spokojnie.

Boss: Pracujemy nad tym, co mamy, starając się znaleźć różne sposoby strzelenia gola. W styczniu zobaczymy, co da się z tym zrobić - zakończył.

Metka10: Zobaczymy - zakończył.
tomek76 08.10.2012 11:58 #
Niestety piach którym Udinese zasypało tryby naszej maszyny w drugiej połowie w czwartek nie udało się usunąć. Szkoda. Czołówka już nam odjechała na dobre.....

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com