McDermott: Rodgers nie zawiedzie

Brian McDermott, szkoleniowiec Reading, okazał pełne wsparcie swojemu sukcesorowi, po którym przejął schedę w drużynie Królewskich, a niebywale dynamiczny progres Rodgersa określił jako inspirujący go do dalszej wzmożonej pracy.

McDermontt zastąpił teraźniejszego trenera Liverpoolu za sterami 18-stej obecnie drużyny w tabeli angielskiej ekstraklasy w 2009 roku. Znają się bardzo dobrze ze wspólnej pracy na Madejski Stadium.

Obaj menadżerowie staną ze sobą w szranki jutrzejszego popołudnia, bowiem Reading zawita na Anfield w ramach 8 kolejki Premier League ( choć notabene nasz sobotni rywal rozegrał dotychczas 6 spotkań, gdyż ich mecz z Sunderlandem został odwołany z powodu nawałnicy jaka przeszła nad Stadium of Light.. - przyp.). Boss Królewskich jest przekonany, że kariera Brendana nabierze jeszcze większego rozpędu po tym, jak objął drużynę Czerwonych.

- Jestem pewien, że odniesie sukces. To czego już dokonał i to gdzie zaszedł, to coś wprost niesamowitego – stwierdził McDermott – Jest świetnym przykładem dla każdego młodego, aspirującego do zaistnienia w futbolu trenera.

- Wykonał przez te wszystkie lata kawał dobrej roboty, zaczynając od pracy z juniorami tutaj, w Reading. Całkowicie zasłużył na to, by być w Liverpoolu. Zresztą gdyby tak nie było, nie pracowałby na Anfield.

- Pobyt w Swansea to kolejny dowód potwierdzający jego ogromne umiejętności. Grali niesamowitą piłkę w najwyższej klasie rozgrywkowej najsilniejszej ligi świata. Teraz czeka go kolejne bardzo, ale to bardzo trudne zadanie.

McDermott był obecny na trybunach podczas bezbramkowego remisu The Reds ze Stoke przed dwoma tygodniami, by należycie przygotować się do jutrzejszej konfrontacji.

- Przyjechałem tylko i wyłącznie obserwować mecz. Rano przybyłem do Liverpoolu i zaraz po meczu wróciłem do domu. Takiej specyfiki pracy doświadczałem jako scout lata temu – odparł Brian – Nie zdążyliśmy wobec tego z Brendanem zamienić nawet choćby słówka. Ostatni raz rozmawiałem z nim na spotkaniu LMA (League Managers Association – przyp.) w lecie, bowiem wtedy ostatni raz się widzieliśmy. Po meczu jednak z pewnością pójdziemy na kawę.

Ekipa z Merseyside odniosła w tym sezonie tylko jedno, aczkolwiek przekonujące zwycięstwo, demolując na wyjeździe drużynę Norwich 5:2, zaś podopieczni McDermotta ciągle szukają swojego pierwszego kompletu punktów.

- Potrzebujecie czasu i cierpliwości. Brendan wdraża stopniowo swoją filozofię i piłkarze muszą ją dobrze przyswoić, by przynosiła wymierne rezultaty. A wasi zawodnicy dobrze się spisują, starają się grać tak, jak chce od nich trener. Dodatkowo macie w składzie Luisa Suareza, który bez wątpienia jest napastnikiem światowej klasy.

- W ostatnich trzech meczach mięliśmy zwycięstwo w zasięgu reki, toteż teraz musimy zebrać się w sobie i dowieźć do końca korzystny wynik.

- Każdy mecz w Premier League jest wielkim wyzwaniem. Dlatego chcemy cieszyć się z każdej możliwości rozgrywania meczu w ekstraklasie i tą pasje wplatać w nasze poczynania na boisku – zakończył 51-letni Anglik.