Pascoe: Narzućmy swój styl
Colin Pascoe wierzy, że Liverpool osiągnie dobry rezultat w meczu z Anży Machaczkała w ramach Ligi Europy. Według niego ostatnie ligowe zwycięstwo z Reading na Anfield będzie miało pozytywny wpływ na grę the Reds w potyczce z rosyjską drużyną. Asystent Rodgersa stwierdził także, że liderzy rosyjskiej ligi, którzy są w naprawdę dobrej formie, przybyli do Merseyside z nastawieniem, aby wygrać.
Pascoe powiedział, że Liverpool dzięki swojej perfekcyjnej wymianie podań, powinien postarać się zdominować grę.
- W ostatnich dwóch spotkaniach graliśmy naprawdę dobrze. Zachowaliśmy także czyste konto.
- Sposób w jaki gramy, kreujemy okazje i narzucamy swój styl gry jest naprawdę fantastyczny. Anży to naprawdę dobry zespół i nie będzie łatwo.
- Przegrali dotychczas tylko jedno spotkanie z 21. i są niepokonani w Europie w tym sezonie. Wydali także wiele pieniędzy na to, aby wzmocnić skład. Mają trenera, który wie dokładnie, jak złożyć wszystko w jedną całość. Przez najbliższe parę lat naprawdę się rozwiną.
- Staramy się tworzyć wiele sytuacji, jednak widać z naszej strony nieskuteczność. Musimy dalej nad tym pracować, ponieważ jeśli to się nie zmieni, to może być problem.
- Zespół realizuje dobre założenia taktyczne, skuteczność podań jest bardzo dobra, jednak brakuje nam wykończenia i szczęścia pod bramką przeciwnika.
Brad Jones znowu stanie pomiędzy słupkami bramki, po tym, jak okazało się, że Pepe Reina nie wystąpi w meczu z rosyjskim zespołem.
Australijski bramkarz pokazał się z bardzo dobrej strony w ostatnim meczu z Reading, interweniując udanie wiele razy.
- Brad to prawdziwy profesjonalista - powiedział Pascoe.
- Każdego dnia ciężko pracuje. Zawsze czeka na swoją szansę i właśnie teraz jest jego pięć minut.
- Po tym jak zagrał raz i zachował czyste konto, jest jeszcze bardziej głodny gry. W spotkaniu z Reading bronił znakomicie.
Luis Suarez także może zaznaczyć swój udział w czwartkowym meczu, po tym jak w poprzedniej kolejce z Udinese zdobył pięknego gola z rzutu wolnego.
- To fantastyczny, klasowy napastnik - stwierdził Pascoe.
- Umie zawsze znaleźć się w polu karnym i kreuje wiele okazji dla swoich kolegów.
W najbliższy weekend na Liverpool czeka starcie z Evertonem, w którym the Reds będą chcieli odnieść następne zwycięstwo.
W niedzielę zapowiada się niesamowite, derbowe spotkanie, jednak Pascoe podkreślił, że the Reds są teraz skupieni na meczu z Anży.
- Everton kontra Liverpool to wielki mecz, ale nie możemy teraz o nim myśleć. Skupiamy się na jutrzejszym starciu.
- Każdy piłkarz, który reprezentuje Liverpool, chce wygrywać za wszelką cenę każde spotkanie. Jutro jest naprawdę ważny mecz.
Komentarze (2)