BR: Przegraliśmy zasłużenie
Brendan Rodgers nie potrafił ukryć rozczarowania z występu podopiecznych w przegranym 1:3 meczu ze swoim byłym klubem, Swansea. Przyznał, że Walijczycy odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo.
Wpuszczeni po przerwie Steven Gerrard oraz Luis Suarez robili wszystko, by nadrobić dwubramkową stratę.
Nadzieje prysły w doliczonym czasie gry, kiedy to Jonathan de Guzman umieścił piłkę w pustej bramce naprzeciwko the Kop.
W pomeczowej wypowiedzi Rodgers podzielił się szczerą opinią na temat gry Liverpoolu.
- Wygrał lepszy zespół. W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie za wolni, nie tego oczekuję od moich zawodników. To był dla nas bardzo ciężki wieczór.
- Swansea dziś błyszczała, grała kreatywnie, potrafiła wykorzystać swoje szanse. Porażka i odpadnięcie z rozgrywek jest wielkim rozczarowaniem, lecz nie możemy mieć do nikogo żadnych pretensji.
- Najgorzej jest wtedy, kiedy przegrywasz będąc lepszym zespołem. A dziś lepsi byli oni.
- Jestem świadom pracy, jaka mnie tu czeka, a dzisiejszy wieczór był po prostu kolejną lekcją, która pokazała, na czym stoimy. Kiedy przeciwnik prezentuje się lepiej, trzeba to zwyczajnie przyznać i iść dalej.
Rodgers zdecydował się zmienić w przerwie Sameda Yesila oraz Joe Cole'a na Gerrarda i Suareza wierząc, że dzięki tej dwójce poprawie ulegnie gra w ofensywie.
Intencją bossa było danie chwili odpoczynku Anglikowi i Urugwajczykowi, jednak ze względu na okoliczności zmuszony był sięgnąć po nich w środowy wieczór.
- Bardzo chciałem zatrzymać ich w tym meczu na ławce, by mogli złapać odrobinę świeżości przed kolejnym meczem. Przez cały czas grają regularnie, to kluczowi gracze.
- Jednak kiedy pojawiła się potrzeba, musiałem z nich skorzystać. Wraz z pojawieniem się tej dwójki, nasz pressing i siła uległy zauważalnej poprawie.
- Zdołali uregulować tempo gry, zaczęła pojawiać się nadzieja na gola, którego jednak nie udawało się zdobyć.
- To się jednak zmieni. Nie możemy polegać wyłącznie na dwóch zawodnikach.
Rodgers znalazł jednak nieliczne pozytywy z porażki, śląc słowa uznania w stronę Joe Allena oraz Jamiego Carraghera.
- Joe spisał się znakomicie. Przeniósł swoją grę ze Swansea na tutejszy grunt, robi wszystko z tym samym pomyślunkiem. W pierwszej połowie grał na własną rękę.
- Jestem również pełen podziwu dla Carraghera. Był dziś niezmordowany. Z kolei wejście Raheema Sterlinga dodało naszym poczynaniom jakości. To dla mnie kolejny mecz do wnikliwej analizy.
- Dysponujemy bardzo wąską kadrą zmuszoną do gry na trzech frontach. Podobnie jak w poprzednim meczach, dokonałem rotacji, by móc się przyjrzeć młodzieży i innym, mniej grającym zawodnikom. Chciałem dać im szansę na pokazanie się w drużynie.
- To była dla nas kolejna, dobra lekcja.
Rodgers dodał również kilka słów na temat Swansea i ich szans w meczu ćwierćfinałowym z Middlesbrough, który zostanie rozegrany na Liberty Stadium.
- Znam ten stadion jak nikt inny. Przyjezdnych czeka ciężka przeprawa. Swansea posiada naprawdę dobry zespół, dlatego sądzę, że mogą daleko zajść - zakończył.
Komentarze (11)
przynajmniej szczery i nie ma tekstow typu " zabraklo szczescia"
IN BRENDAN WE TRUST !
YNWA :)
In Brendan, We trust!
Paranoja.