Żyrkow: Czeka nas twardy bój
Jurij Żyrkow ostrzegł kolegów z zespołu przed dzisiejszą rywalizacją z Liverpoolem dodając, że The Reds zawsze grają do końca i nie będą łatwym kąskiem dla Anży, mimo rezerwowego składu.
- Grałem przeciwko Liverpoolowi już za czasów mojej kariery w Chelsea. Zawsze byli silnym zespołem. To klub z Premier League, być może stanęli ostatnio w dobie pewnego kryzysu, ale to wciąż wielka drużyna.
- Fakt, że grają w Lidze Europy musi o czymś świadczyć. Wygrali krajowy puchar i mogą rywalizować z najlepszymi w Anglii.
- Nie sądzę, by angielskie kluby lekceważyły te rozgrywki. W każdych rozgrywkach wychodzą na boisko i dają z siebie wszystko przez 90 minut, niezależnie od tego czy to Europa, czy rozgrywki pucharowe na Wyspach. Przykładem jest mecz sprzed 2 tygodni, kiedy przeciwko nam wystawili Gerrarda i Suareza.
Komentarze (3)