Skrtel: Musimy zatrzymać Torresa

Martin Skrtel opowiedział o zbliżającym się pojedynku z Fernando Torresem w najbliższą niedzielę. Przyznał także, że pragnie tylko zatrzymać hiszpańskiego napastnika przed strzeleniem gola. Torres strzelił w tym sezonie 7 goli dla Chelsea, jednak daleki jest od formy, którą kiedyś prezentował na Anfield Road.

Skrtel uważa jednak, że Fernando dalej jest groźny i trzeba na jego uważać.

- Teraz gra dla Chelsea i jeśli zagram, to na pewno się z nim zmierzę - powiedział Słowak w wywiadzie dla Liverpoolfc.com

- Muszę zachować szczególną ostrożność, mimo że nie strzela wielu golu, ale dalej jest jednym z najlepszych napastników na świecie.

- Trzeba pilnować go przez 90 minut i nie pozwolić mu strzelić.

- Nie widziałem wielu meczu Chelsea w tym sezonie, ale wiem, że w tym ich występy są zdecydowanie lepsze niż w poprzednim.

- Będzie to trudny mecz, ale wierzę w moje umiejętności i całą drużynę. Wierzę, że nie damy im strzelić goli.

- Najważniejsze to zatrzymać Torresa i zachować czyste konto.

- Chcę grać w każdym meczu dla swojego zespołu. Takie spotkania w niedzielę są wyjątkowe.

Chelsea zaczęło sezon bardzo dobrze, plasując się obecnie w górnej części tabeli. Podopieczni Di Matteo w ostatnich dwóch meczach z Manchesterem i Swansea stracili punkty.

- Wygrali wiele razy i grają dobrą piłkę - powiedział Skrtel.

- Są w ścisłej czołówce tabeli, więc zapowiada się dobry mecz. Każde spotkanie z Chelsea takie jest. Mamy nadzieję na trzy punkty.

- Ich potencjał ofensywny jest bardzo duży, jednak musimy podczas tego meczu grać swoje. Najlepiej jakbyśmy zaprezentowali ten sam poziom, co z Newcastle - dużo ruchu i podań. To będzie dla nas wtedy najlepsze.

- Musimy poprawić tylko parę rzeczy, jeśli to się uda, to stworzymy wiele sytuacji w niedzielę.

- Każdy mecz jest inny, także ten w niedzielę. Mam nadzieję, że zagramy lepiej niż Chelsea i wywalczymy trzy punkty.

Ostatni raz obie drużyny spotkały się w poprzednim sezonie na Anfield w maju , kiedy to Liverpool wygrał 4-1. Trzy dni wcześniej the Reds przegrali z drużyną z Londynu w finale FA Cup.

- To było dla nas wielkie rozczarowanie, kiedy przegraliśmy finał - przyznał Skrtel. Musimy się zrewanżować za ten mecz i zdobyć komplet punktów

Po 10 meczach the Reds tracą sześć punktów do czołówki. Skrtel podkreślił w tej sprawie, że Liverpool musi wybierać presję na drużyny, które są wyżej w tabeli, aby zdobywać gole w meczach z nimi.

- Jeśli chcemy ukończyć rozgrywki w top 4, musimy strzelać jak najwięcej goli - powiedział obrońca.

- Niestety w ostatnim meczu ligowym nie udało się wygrać, ale takie rzeczy zdarzają się w futbolu.

- Sezon jest długi i jest jeszcze wiele meczy. Mam nadzieję, że zakończymy rozgrywki w pierwszej czwórce. Musimy starać się w każdym meczu, aby zdobyć jak najwięcej punktów.