Carra: Luis jest najlepszy w lidze
Jamie Carragher uważa, że nie ma teraz lepszego gracza w Premier League od Luisa Suareza. Urugwajczyk zdobył swojego ósmego gola podczas meczu z Chelsea na Stamford Bridge. Przy bramce asystował mu Carragher, który znalazł się w posiadaniu piłki po rzucie rożnym wykonanym przez Suso.
Było to następne, piękne trafienie Suareza dla the Reds, który znalazł się dzięki niemu na szczycie tabeli strzelców ligi razem z Robinem van Persiem.
- Mówiłem cały czas przez ostatni rok, że będzie on najlepszym piłkarzem Premier League - powiedział Carragher w wywiadzie dla Liverpool Echo.
- Naprawdę wyróżnia się na tle całego zespołu i stanowi o naszej sile ofensywnej.
- Jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i chcemy, żeby nadal grał w Liverpoolu. To, co robi na treningu, dokładnie wychodzi mu na meczach. Obserwuje go na zajęciach codziennie.
- Zawsze jest pytanie o to, czy zdobędzie odpowiednia ilość goli i teraz widać, że się to ziściło. Zobaczymy, co będzie dalej. W tym sezonie nie zdobywamy za wiele goli, więc ważne jest to, że właśnie Lusi strzela.
- Ludzie mówią, że jesteśmy uzależnieni od Suareza. Popatrzcie na Messiego w Barcelonie, Ronaldo w Realu. United za to ma paru dobrych strzelców.
- Każda drużyna ma swojego asa w rękawie, a u nas jest nim właśnie Luis.
Po remisie na Stamford Bridge, podopieczni Brendana Rodgersa nie przegrali od 6 ligowych spotkań. Ostatnią porażkę Liverpool poniósł w meczu z Manchesterem United we wrześniu.
Dla Carraghera osiągnięty remis z drużyną Di Matteo jest sukcesem, jednak liczy na zwycięstwa, szczególnie na Anfield, które przybliżą drużynę do czołówki.
- Musimy zacząć regularnie wygrywać - przyznał wychowanek the Reds.
- Remis z Chelsea jest dobrym wynikiem, jednak w następnym meczu z Wigan nie możemy już stracić punktów.
- Remisy nam nie wystarczą. Komplet punktów w każdym, najbliższym spotkaniu to nasz cel. Lepiej wygrać i przegrać niż dwa razy zremisować.
- Mecze u siebie były problemem przez chwilę. Boryka się z tym nie tylko Brendan Rodgers, to było w klubie już wcześniej.
- Nie można oczekiwać, że wygra się każde wyjazdowe spotkanie. Żadna drużyna tak nie potrafi. U siebie jest to jednak możliwe.
- Nieważne na którym miejscu w tabeli jesteś, musisz grać dobrze na własnym boisku.
Komentarze (5)
Mata ? Bez żartów - świetny zawodnik, ale nie gra tak, jak Suarez.
To samo Silva, który ostatnio stracił formę, kontuzje etc.
Ale przyznam rację - zbędne takie artykuły, skoro cała drużyna nie spisuje się dobrze. Możemy mieć piłkarza ze Złotą Piłką, a być w dole tabeli.
Szczerze ? Do tej pory myślałem, że Nam szczęścia brakuje, że często to my jesteśmy lepsi, ale nie możemy strzelić tego decydującego gola. Już skończyłem.. to, że przez parę sezonów Liverpool gra najlepszą piłkę w lidze, a strzelać nie umie to nie przypadek.. Nasz napad to porażka.. oprócz Suareza nie ma NIKOGO, kto by się nadawał na ofensywnego zawodnika na miarę zawodnika Liverpoolu, najbardziej utytułowanego klubu w Anglii !