Brendan: Sterling nie na sprzedaż

Brendan Rodgers powiedział, że Liverpool będzie odrzucał każdą ofertę za Raheema Sterlinga. Szkoleniowiec dodatkowo oczekuje, że nastolatek podpisze wkrótce nowy, długoterminowy kontrakt.

W zeszłym tygodniu Sterling debiutował w seniorskiej drużynie Anglii oraz przyczynił się do zdobycia 2 z 3 goli strzelonych drużynie Wigan.

Rodgers był zachwycony ostatnim występem Anglika na Anfield, szczególnie zważywszy na fakt, że miał on za sobą ciężki tydzień – rozegrał niemalże cały mecz przeciwko Szwecji.

Występy Sterlinga w pierwszej drużynie Liverpoolu bez wątpienia przyciągnęły uwagę naszych rywali, jednak Rodgers podkreśla, że składanie oferty za nastolatka podczas zimowego okienka transferowego będzie stratą czasu.

Menedżer Liverpoolu dodał, że Sterling jest ważną częścią długoterminowych planów klubu, dlatego też wszystkie oferty będą odrzucane.

- Oni stracą swój czas. Raheem jest teraz w dobrym miejscu – odpowiedział Brendan Rodgers, zapytany o potencjalnych kupców.

- Dostał swoją szansę podczas tego sezonu i wygląda kwitnąco. Praca go bardzo cieszy.

- Raheem chce związać się z klubem na dłużej, podpisując nowy kontrakt. On chce być tutaj i wiemy, że może stać się kimś wielkim.

- Wiadomość jest bardzo prosta. Staramy się, aby klub poszedł do przodu w ciągu najbliższych kilku lat. Ten proces nie będzie zupełnie bezbolesny, jednak w Premier League nie ma wielu klubów, którzy startują z trzema nastolatkami, a jeden z nich jest wyróżniającym się graczem.

- Chcemy, by kontynuował rozwój. Dlaczego miałby chcieć opuścić jeden z największych klubów piłkarskich na świecie? Jest to proste.

Sterling zaliczył udany występ w drużynie Roya Hodgsona podczas meczu w Sztokholmie. Rodgers przyznał, że był pod wrażeniem energii, jaką on pokazał w sobotnim meczu.

Boss the Reds dodał: - Wrócił z meczu reprezentacji, w którym zagrał 86 minut. Zagrał 90 minut na Anfield, i pod koniec meczu wyglądał na takiego, który mógłby zagrać kolejny pełny mecz po końcowym gwizdku. To jest po prostu niesamowite.

- On jest bardzo jasnym, ale jednocześnie ostrym punktem drużyny. Dodatkowo, co mi się bardzo podoba, stał się odrobinę arogancki gdy ma piłkę przy nodze. Czuje się komfortowo. Wie, że czeka go jeszcze sporo nauki i rzeczy do poprawienia, jednak zauważasz, że z każdym meczem jego współpraca z Luisem Suarezem wygląda lepiej. Jest to owoc ich ciężkiej pracy na treningach.

- Asystował przy dwóch bramkach – posłał znakomite podanie do Luisa, i to jego strzał został sparowany, po czym Jose Enrique umieścił piłkę w siatce.

- Kiedy grasz jako ofensywny piłkarz, twoje zadanie jest proste: albo strzelasz bramki, albo kreujesz okazję do ich zdobycia. Potem dopiero działasz w defensywie.

- Ten dzieciak był znakomity. Musimy to pielęgnować.

- Myślę, że zmianą, jaką teraz zauważamy, jest większa ilość piłkarzy w polu karnym. Gracze również coraz lepiej rozumieją zasady gry.