Monk: Mamy dług wobec Brendana

Kapitan Swansea City, Garry Monk, wyraził pełne entuzjazmu słowa uznania swojemu byłemu szefowi, Brendanowi Rodgersowi, przed powrotem Ulsterczyka na Liberty Stadium po raz pierwszy od jego odejścia w czerwcu tego roku.

Rodgers został zatrudniony przez dyrektora Swansea w lipcu 2010 roku, aby zaledwie rok później poprowadzić drużynę do awansu do Barclays Premier League oraz dalej, kończąc rozgrywki na 12. miejscu w poprzednim sezonie.

Monk odkrył, jak 39-latek był w stanie dokonać tak wiele podczas tak krótkiego okresu, w jakim pracował z walijskim klubem.

Powiedział w wywiadzie dla the Independent: - Rodgers był bardzo inteligentny, kiedy u nas działał i nie chodziło jedynie o piłkę.

- Będzie wiedział, jak z kimś rozmawiać. Będzie wiedział, co robisz poza futbolem - czy będzie to golf, filmy, samochody, czy też coś innego w tym stylu.

- Sięgnie do tego głębiej. Nie w jakiś pokrętny sposób. Okaże szczere zainteresowanie, wiedząc, że pozwoli to uzyskać z ciebie to, co najlepsze, oraz że pomyślisz "o, on o tym wie".

- Kiedy otrzymujesz tego rodzaju zainteresowanie ze strony kogoś, chcesz się dla niego zaprezentować jak tylko najlepiej potrafisz.

- Pokochaliśmy go na zawsze po tym, czego dokonał. Doprowadził nas do Premier League - taktycznie, fizycznie, mentalnie przeniósł nas na poziom inny od tego, gdzie kiedykolwiek byliśmy.

- Jednak po tym wszystkim, co z nim przeszliśmy, nie chcemy, aby znalazł się teraz ponad nami.