SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1834

Adkins: Cieszy pozytywny występ


Nigel Adkins mimo porażki swojego zespołu nie ukrywał zadowolenia z dzielnej postawy zawodników, wskazując tym samym na wielki postęp drużyny, który można zaobserwować na przestrzeni sezonu.

Przed przyjazdem na Anfield, Southampton pozostawał niepokonany w lidze od czterech kolejek, co stanowi ogromny kontrast do wcześniejszych dziesięciu spotkań, zakończonych ośmioma porażkami.

Stojący przed groźbą spadku, Święci zaprezentowali pełną ambicji walkę przeciwko silniejszemu rywalowi.

- Zagraliśmy niemal na takim poziomie, z jakim musieliśmy się mierzyć w meczach z innymi drużynami - stwierdził Adkins, w dzieciństwie fan Liverpoolu.

- Zatem z naszego punktu widzenia przebyliśmy długą drogę.

- Zawodnicy stale czynią postępy. Wierzymy w siebie i czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkania.

Adkins wyraził jednak swoje rozczarowanie z okoliczności, w jakich padła jedyna bramka w meczu.

- Do końca spotkania wywieraliśmy na nich pressing. Niekiedy nasze zagrania wzbudzały zachwyt na trybunach.

- Gol padł tuż przed przerwą... Rzecz jasna, wolelibyśmy schodzić do szatni z bezbramkowym wynikiem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

Mersey 01.12.2012 20:34 #
Zawsze szkoda mi tych zespołów z dołu tabeli. Im najmniej życzę spadku.
ManiacK 01.12.2012 23:36 #
Nie chce nic mówić, ale będąc zadowolonym z takiego meczu to można pomyśleć, że ma coś z głową..

Wynik nie odzwierciedla gry, byliśmy kilkukrotnie lepsi, tylko jak się przyszło przyzwyczaić, skuteczność zawiodła :x
Ale musimy się cieszyć z tego, skuteczność może przyjdzie w styczniu, a dla Adkinsa mam radę, by dawał grać Borucowi - wg mnie jest u Nich najlepszym bramkarzem, tylko musi dostawać szanse gry i muszą się przyzwyczaić do jego temperamentu.
Pustelnik 02.12.2012 01:40 #
Adkins chyba w fife grał zamiast oglądać mecz.

W I połowie to nawet nie ma co dyskutować, im bliżej było 45 minuty tym mocniej biłem się po głowie, bo już przed bramką Aggera powinno być 3:0.
W II połowie było widać, że nasi byli już zmęczeni a nikt nie przyjeżdża przegrywać to święci próbowali coś ustrzelić. To raczej normalna postawa. Ambitna byłaby gdybyśmy wygrywali 4:0 a oni cisnęliby nas do ostatnich minut, aby zobyć honorową bramkę.
Jezior94 02.12.2012 11:20 #
Pan Akins zobaczyl na statystyki po 1 polowie gdzie mieli lepsze posiadanie pilki i wpadl w samozachwyt ;p
lol225 02.12.2012 11:33 #
TOP 4 Wita Nas <3

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com