BR: To dla Stephena i Phila
Brendan Rodgers zadedykował zwycięstwo nad Southampton dwóm zmarłym osobom w ostatnim czasie, które były związane z Liverpoolem. Młody gracz akademii - Stephen Packer - przegrał walkę z rakiem w ostatnią niedzielę, a były kapitan i menedżer the Reds - Phil Taylor - zmarł wczoraj.
W wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Rodgers powiedział:
- Zwycięstwo dedykujemy rodzinom zmarłych.
- Stephen Packer był młodym graczem U9, który niespodziewanie szybko zakończył swoje życie - to naprawdę jest przykre i wstrząsające dla jego rodziny, a także dla nas, więc zagraliśmy w tym meczu dla niego.
Przed rozpoczęciem meczu z "Saints" oddano honory zmarłemu Stephenowi poprzez aplauz. Jego rodzicie rozpoczęli także kampanię, którą każdy może wesprzeć.
W następnym meczu na Anfield z Aston Villą, 15 grudnia kibice także wyrażą swój respekt dla Taylora, który zagrał dla Liverpoolu 343 razy i trenował zespół przed przyjściem Billa Shankly'ego.
Rodgers także wyraził słowa uznania dla Taylora:
- Chciałbym oddać hołd także naszemu drugiemu piłkarzowi, kapitanowi i trenerowi Philowi Taylorowi, który jest wielką legendą klubu.
- To zwycięstwo jest dla nich. Chcieliśmy naprawdę wygrać i to się udało.
Komentarze (5)
YNWA
:(
e-znisz - porażka.. :/ wstawianie tutaj tego szajsu to gorzej niż jakbyś nic nie napisał..
Znicz się stawia na grobie, a nie w poście.
Gdybym mógł, to rodzinom złożyłbym kondolencje osobiście.
Niech teraz Liverpool gra dla Nich i cieszy ich ze zdobywanych punktów !
YNWA - LFC to klub, który nigdy nie opuści wiernych mu !