Boss: Pepe nie jest na sprzedaż
Brendan Rodgers odrzucił ostatnie doniesienia mediów związane z przyszłością Pepe Reiny w Liverpoolu, dodając, że wielką przyjemnością jest dla niego codzienna praca z jednym z najlepszych bramkarzy na świecie.
Boss wyśmiał informacje dochodzące z prasy, jakoby pozycja 30-letniego golkipera, który od 2005 roku jest w Liverpoolu, była zagrożona.
- Nie ma grosza prawdy w tych wszystkich historiach związanych z Pepe. Chcę, by było to w 150% jasne, gdyż czytałem ostatnio o bramkarzach łączonych z nami a także informacje o odejściu Reiny.
- Ten facet w tym momencie spisuje się naprawdę dobrze. Jest numerem 1 w Liverpoolu. Najlepsze lata jego gry wcale nie są przeszłością, ponieważ ma wciąż wiele do zademonstrowania.
- Stracił na wadze, świetnie wygląda na treningach i wykonuje cały czas ciężką pracę. Jest bardzo zaangażowany we wszystko, co staramy się wdrożyć w Liverpoolu.
- Ma jeszcze ważny kontrakt przez 3 lata i uważam, że będzie to dla niego świetny okres.
- Jest wspaniałym facetem i bardzo istotnym zawodnikiem w drużynie. Odgrywa kluczową rolę w pracy, jaką tu wszyscy wykonujemy.
Reina w październiku i na początku listopada pauzował z powodu kontuzji mięśnia udowego, dając okazję występów Bradowi Jonesowi w Premier League.
Australijczyk zaprezentował się z bardzo dobrej stronie, dając komfort Rodgersowi odnośnie pozycji bramkarza w klubie.
- Nie muszę martwić się o golkiperów i mogę skupić się na wzmacnianiu innych formacji w klubie.
- Oczywiście, zawsze przyglądasz się największym talentom, ale mamy najlepszego bramkarza w Premier League w osobie Reiny a także Brada Jonesa, który nie jest tutaj żadnym numerem 3 czy 4.
- Brad potwierdził swoją wielką lojalność względem klubu. To jeden z tych starszych zawodników, którego chciałem zatrzymać w zespole. Jego kontrakt jest tym, nad czym myślimy w tym momencie - podsumował.
Komentarze (3)
wcale się nie dziwie Pepe, że ma slabszy okres gry
bo co by nie robił to nie bedzie nigdy bramkarzem nr 1 w hiszpanii a z Liverpoolem narazie marna szansa na puchary
poprostu brak motywacji
Czech to najlepszy bramkarz świata. Nie ma z nim żadnego porównania. Dzięki Hartowi City jest niepokonane w lidze, a na swoim stadionie od 2 lat. Na 1 babol wpuszczony przez jednego z tej dwójki, Reina wpuszcza 10.