Rodgers: Shelvey bardzo się rozwinął
Menedżer Liverpoolu Brendan Rodgers przypomina sobie, kiedy pierwszy raz zobaczył Jonjo Shelveya, gdy ten grał w piłkę jako nastolatek i pochwalił angielskiego pomocnika za postęp, jaki poczynił on od początku obecnego sezonu.
Grający z numerem 33 Shelvey wbił w ty sezonie 4 gole, wszystkie w Lidze Europy, regularnie odwdzięczając się za zaufanie, jakim obdarza go Rodgers.
Shelvey przygotowuje się do starcia z jego klubem z dzieciństwa – West Hamem, a jego menedżer podkreślił umiejętność 20-latka do zdobywania bramek i błyskawiczne rozwój umiejętności – co Rodgers zaobserwował jeszcze zanim obaj panowie przybyli na Anfield.
- Widziałem Jonjo jak grał dla West Hamu jeszcze jako młodziutki chłopak – wspomina Rodgers, którego zespół przegrał jedynie jedno z ostatnich 10 spotkań w Premier League.
- Jego ojciec pracował tam jako trener, tak więc Jonjo wraca do miejsca, które jest częścią jego życia. Obserwowałem go, w miarę jak przechodził przez wszystkie kluby, w których się znalazł i jestem zadowolony, że mogę z nim pracować.
Jeśli Shelvey zagra dzisiaj na Upton Park, to zaliczy w tym sezonie swój 22 występ, co będzie dla niego rekordem ilości meczów w jednym sezonie, pomimo tego, że do końca kampanii jeszcze daleko.
Rodgers wylewnie chwalił wszechstronnego i utalentowanego pomocnika, który kilka razy miał okazję zagrać na środku ataku i w podobnej roli może wystąpić na Upton Park.
- Jonjo ma dopiero 20 lat, a zobaczcie, jak wielkie doświadczenie zdobywa. Jak do tej pory strzelił 4 gole w Lidze Europy – powiedział Rodgers.
- Ma umiejętność strzelania goli. Tu chodzi o instynkt, a im więcej mamy w zespole graczy z takim instynktem, którzy mogą strzelać bramki z różnych pozycji, tym lepiej.
- Jonjo to na pewno jeden z tych, którzy potrafią wypracować i strzelić gola. To wspaniały młody talent, jednak sądzę, że przed nim wciąż długa droga.
- Nigdy nie dałbym się ponieść w przypadku żadnego z naszych młodych piłkarzy. Oczywiście, to dobrze, że są powoływani do reprezentacji, jednak nie ma ją jeszcze ugruntowanej pozycji międzynarodowej.
- Porównując to, jakim piłkarzem Jonjo był w sierpniu, a jakim jest teraz, to trzeba bardzo pochwalić go za postęp, jakiego dokonał. Mam nadzieję, że wciąż będzie się rozwijał.
Komentarze (5)