LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 914

Joe: Wspaniałe uczucie


Joe Cole zdradził, jak niezwykłym uczuciem było dla niego strzelenie bramki dla Liverpoolu, co pomogło Czerwonym odnieść istotne zwycięstwo we wczorajszym meczu z West Hamem.

Pomocnik wszedł na boisko jeszcze w pierwszej połowie zastępując Jose Enrique i wpisał się na listę strzelców w 76 minucie.

Było to pierwsze trafienie Cole'a w Premier League w bieżących rozgrywkach.

- Świetnie było znów strzelić bramkę, a jeszcze lepsze było zwycięstwo dla naszych wyjątkowych fanów, którzy bezustannie nas wspierają.

- Mimo iż nie grałem ostatnimi czasy często, po strzeleniu gola przeciwko Young Boys w Lidze Europy, otrzymałem gigantyczne poparcie ze strony Kopites, co wprawiło mnie w zdumienie. Naprawdę wiele to dla mnie znaczy.

- Fani widzą, że chcę dać z siebie wszystko dla Liverpoolu, dlatego wspaniale było znów trafić do siatki i na koniec meczu cieszyć się z 3 punktów.

- Według mnie ten zespół zanotował spory postęp. Piłkarze lepiej się rozumieją i przyswajają idee, które wpaja nam menadżer.

Cole wykorzystał świetne podanie od Raheema Sterlinga i były reprezentant Anglii wierzy, że przed 18-latkiem jest wielka przyszłość.

- To było świetne podanie ze strony Raheema. Jest niezwykle utalentowany i cały czas niezwykle groźny, gdy biega po boisku. Nigdy nie przestaje biegać i ciągle ciężko pracuje dla zespołu.

- Biorąc pod uwagę, że ma dopiero 18 lat, wydaje się to czymś niesamowitym.

- Z pewnością może stać się w przyszłości piłkarzem wielkiego formatu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

Asahi 10.12.2012 11:16 #
Mistrzowskie wykończenie akcji, która wcale nie była taka klarowna ;) Dzięki Joe.
Hulus 10.12.2012 11:28 #
Świetnie zachował się Cole przy bramce. Nie mógł tego lepiej zrobić. W tym sensie, że udało mu się to na oczach Big Sama, który mam nadzieję jest jednym z fanów jego talentu. Kolejnym celem dla Joe powinno być trafienie przeciwko QPR Harry'ego.

Lubię Joe. Skromny chłopak o dużych umiejętnościach, ale fizycznie to już nie jest poziom Premier League. Jest wolniejszy w reakcjach i zagraniach od wszystkich. Może jeszcze wróci do formy, ale z pewnością te ogony u nas to za mało, żeby do tego doszło. Nikt przecież nie obraziłby się jakby znowu był szybki, dynamiczny i grał szybko piłką. Na dziś jest daleko poza tym, czego bym oczekiwał od piłkarza Liverpoolu. Najśmieszniejsze jest to, że nawet z tak małą ilością szans i w fatalnej formie fizycznej Joe uzbierał więcej trafień w lidze od Downinga :)
kiroll 10.12.2012 11:40 #
Przy jego strzale podobało mi się to jak wyczekał aż obrońca zrobi wślizg i posłał piłkę nad jego nogą. Przynajmniej tak to wyglądało.
Joe Joe.. strzelaj, podawaj a Twoja wartość wzrośnie :)
Hulus 10.12.2012 11:48 #
@kiroll
A ja mam właśnie z tym problem. Każdy jego wcześniejszy kontakt z piłką był opóźniony i nie jestem pewny czy to zachowanie przy bramce(świetne!) było celowe.
ricochet 10.12.2012 13:52 #
Zrobił to perfekcyjnie, pomijając nawet czy było to zamierzone, czy nie. O to chodziło, niech strzela, a wtedy może uda się go opchnąć jakieś drużynie typu QPR lub właśnie WHU.
Klapouchy93 10.12.2012 16:15 #
Mam wrażenie, że ostatnio w każdej wypowiedzi wspomina coś o Sterlingu
radoLFC 10.12.2012 18:55 #
No tak, jest jak to ujął Hulus wolniejszy w reakcjach, ale jest też coraz lepszy, jakby się rozkręcał. Do swoich najlepszych lat już pewnie nie wróci, ale ciągle może być wartościowym zmiennikiem. Ma też przydatną cechę znajdowania się pod bramką tam gdzie trzeba, szuka wolnej przestrzeni w polu karnym i wychodzi mu to nieźle.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic