Reina: Chciałem zacząć od początku
Pepe Reina powiedział dziś o decydującym punkcie, który sprawił że jego forma podniosła się i dzięki temu należy teraz do jednych z najlepszych bramkarzy na świecie.
Hiszpan nie zagrał w siedmiu meczach w w październiku i listopadzie. Od czasu powrotu do bramki w meczu z Wigan zaliczył cztery czyste konta w siedmiu spotkaniach.
W zeszłym tygodniu Brendan Rodgers pochwalił Reinę za dobrą dyspozycję i powiedział, że dla numeru 25 Liverpoolu zbliżają się jeszcze dobre lata. Bramkarz stwierdził, że przewidywania menedżera na pewno się potwierdzą.
Reina w wywiadzie dla oficjalnej strony powiedział:
- Jestem na drodze do jeszcze lepszej formy. Na początku sezonu grałem niepewnie, potrzebowałem rozpoczęcia wszystkiego od początku, na świeżo. Spróbowałem to zrobić, co mi się udało i teraz jest zupełnie inaczej. Jestem przygotowany na wiele wyzwań.
- Przede mną najlepsze lata. Ludzie mówią, że bramkarze osiągając swój szczyt umiejętności w wieku 30 lat. Mam teraz 30 lat, więc czekam na ten złoty okres.
Rodgers powiedział także o tym, że Reina poświęca dodatkowe godziny na trening w Melwood.
30-letni bramkarz the Reds w tej sprawie powiedział:
- Na treningach staram się pracować jak najlepiej. Muszę trenować jak zawodowiec, czyli bardzo ciężko. Moi koledzy z drużyny robią dokładnie to samo.
Były zawodnik Barcelony i Villareal stwierdził, że jego rola jest nieodzownie związana z formacją obronną.
- Wszystko zależy od kolegów z obrony. Ma to duży związek z moją pozycją. Dobrze współpracujemy, aby zaliczać dobre występy.
- Zawsze mówiłem, że dobre drużyny tworzy się najpierw od tylnych formacji. Nie mam żadnych wątpliwości dotyczących tego, że jeśli będziemy częściej zachowywać czyste konto, to wtedy sytuacja będzie dla nas jeszcze lepsza.
Reina wypowiedział się także na temat nowego kontraktu Brada Jones'a. Australijski bramkarz złożył podpis na umowie wczoraj.
- Zasłużył na to. To profesjonalista w każdym calu. Jego występy pod moją nieobecność były bardzo udane. Gratuluję mu nowego kontraktu i życzę szczęścia.
Komentarze (0)