McParland: Fani są wspaniali
Dyrektor Akademii - Frank McParland podziękował dziś kibicom za wielkie wsparcie młodych the Reds na turnieju w Singapurze. Liverpool awansował do finału, wygrywając z reprezentacją Singapuru U-21 1-0, po bramce Sameda Yesila.
W finale na młodych piłkarzy Liverpoolu czeka Sporting Lizbona, który wygrał z Manchesterem United 4-1 w meczu inauguracyjnym.
McParland zapytany o kibiców powiedział:
- Mogę się o naszych fanach wyrazić w samych superlatywach. Byli niesamowici. Głośno śpiewali, dopingując naszą drużynę.
- Nie przestawali nas wspierać do końca meczu. Bardzo nam pomogli w wygraniu tego meczu. Singapurscy fani także nie odstawali od naszych i dawali z siebie wszystko.
McParland stwierdził, że gra przeciwko drużynom lepiej rozwiniętym fizycznie, może bardzo pomóc w rozwoju młodemu zespołowi Liverpoolu.
- Bardzo ucieszyliśmy się z wygranej. Moi podopieczni byli trochę przemęczeni z powodu zmiany czasu, ale dali radę. Oprócz chłopaków z U-21 zagrali także 16-latkowie, którzy pokazali się z dobrej strony.
- Mogliśmy zagrać trochę lepiej, ale i tak się udało. Kiedy grasz przeciwko przeciwko takiej drużynie jak Singapur, każdy oczekuje od nich, że z każdą z drużyn będą grać szybko i dobrze technicznie, ale oni także odpowiednio wykorzystywali swoje zalety fizyczne.
- Moi piłkarze muszą dostosować się do gry przeciwko lepiej rozwiniętym fizycznie drużynom, ponieważ pomoże im to w dalszej karierze.
Komentarze (0)