BR: Piłkarze potrzebują odpoczynku
Brendan Rodgers przyznał, iż kilku regularnie grających piłkarzy pierwszego składu zasłużyło na odpoczynek, podczas nadchodzących tygodni. Boss wierzy, że wpłynie to pozytywnie na ich formę fizyczną, jak i mentalną.
The Reds ulegli Aston Villi na Anfield, w stosunku 1-3. Porażka ta przerwała serię trzech zwycięstw z rzędu, która dawała Liverpoolowi nadzieję na miejsce w pierwszej czwórce tabeli Premier League.
W okresie świątecznym, trener będzie uważniej dobierał skład, gdyż kilku zawodników potrzebuje odpoczynku bardziej od innych.
- To był mecz, w którym musieliśmy szybko strzelić bramkę i tym samym zmusić Villę do otwartej gry i poluzowania szyków obronnych, jednak do naszych poczynań wkradł się drobny letarg - powiedział Rodgers.
- Nie wiem czemu tak się stało, gdyż mieliśmy cały tydzień przerwy, a to nie zdarza się zbyt często.
- Myślę, że zmęczenie dało się nam we znaki. Nie mówię tu jednak o Luisie Suarezie, który najlepiej się czuje, gdy występuje regularnie.
- On chce grać jak najwięcej, gdyż jak tego nie robi to traci swój rytm, jednakże inni zawodnicy zdecydowanie potrzebują odpoczynku.
Trener stwierdził, że piłkarzami, którzy potrzebują przerwy najbardziej, są Raheem Sterling i Joe Allen. W tym sezonie rozegrali oni kolejno 25 i 23 spotkania.
- Raheem bez wątpienia potrzebuje odpoczynku - kontynuował irlandzki szkoleniowiec.
- Myślałem o tym w ciągu ostatnich tygodni. Aczkolwiek, żeby to zrobić, potrzeba pola manewru i dobrego zastępstwa.
- To jest właśnie najważniejsze pytanie - kim go zastąpić. Sterling jest bardzo sprawnym i wytrzymałym zawodnikiem, ale potrzebuje też psychicznego wypoczynku.
- Dla niego skuteczność i sprawność są bardzo istotne, ale jest jeszcze bardzo młody. Ten czas z pewnością nadejdzie i już wkrótce pozwolę mu złapać oddech.
- Z Joe jest podobnie. Mówiąc szczerze, jest jeszcze kilku zawodników, którzy muszą zrobić sobie przerwę i wypocząć, przede wszystkim mentalnie. To jest bardzo ważna kwestia i zapewniam, że jej nie zignoruję i przemyślę to bardzo wnikliwie.
Komentarze (14)
Dobrze, że Rodgers to widzi.
Za Sterlinga Assaidi, obawiam się, że Ibe może sobie nie poradzić, a my na gwałt potrzebujemy punktów.
Ibe jest zielony, a Assaidi grał już jakiś czas w Eredivisie. Pokazał już swoje umiejętności, może ostatnio trochę mu zabrakło, ale ma chłopak w sobie to coś i powinien dostać szansę się wykazać. Jeśli nie teraz, to kiedy? Ja w niego wierzę i mam przeczucie, że będzie dużym wzmocnieniem dla zespołu.
Tutaj się zgodzę :)