Downing: Dzień wolnego się opłaci
Stewart Downing stwierdził, że dzień wolnego w Boże Narodzenie da piłkarzom Liverpoolu dodatkową motywację. 25 grudnia, dzień przed meczem w Premier League, the Reds zazwyczaj trenują, jednak Brendan Rodgers zdecydował, że lepiej będzie pozwolić piłkarzom na relaks i spędzenie dnia z rodziną.
- To była decyzja menedżera, miły gest – powiedział Downing.
- Wierzy swoim piłkarzom, to jego zasada kierowania zespołem. Dobrze się przygotujemy i upewnimy się, że jesteśmy gotowi na mecz.
- Jeśli nie wygramy, to nie sądzę, żebyśmy jeszcze dostali wolne w Boże Narodzenie.
- Boss nam zaufał i musimy odpłacić się mu dobrym występem i wynikiem.
- Jeśli przejdziemy obok meczu, to strzelimy sobie w stopę.
- Kiedy grałem w Aston Villi, Martin O’Neill dał nam wolne 25 grudnia i opłaciło się to, ponieważ dzień później wygraliśmy.
- Mam nadzieję, że teraz będzie tak samo.
- Musimy zagrać na takim samym poziomie, na jakim zagraliśmy w sobotę z Fulham.
- Pojedziemy do Stoke pewni siebie po tamtym zwycięstwie, myślę, że możemy ich pokonać. Musimy zwyciężać seriami.
Komentarze (7)
Do roboty Stu, pokaż, że warto było w Ciebie wierzyć od początku :)
dobra motywacja... ja bym na jego miejscu martwił się czy doczeka kolejnego Bożego Narodzenia w Liverpoolu, bo 2 całkiem dobre (i kilka średnich) spotkania nie wystarczą żeby zostać jeśli znowu będzie grał padakę. Mam nadzieję, że będzie grał jak należy