Marsh: Nasz charakter nam pomoże

Mike Marsh rzucił wyzwanie zawodnikom Liverpoolu, aby ci rozpoczęli nowy rok w taki sam sposób w jaki zakończyli 2012 – pokonując Sunderland na Anfield przekonywującym wynikiem jak przeciwko QPR.

Stylowe zwycięstwo przeciwko zespołowi Harry’ego Redknappa było idealną odpowiedzią na rozczarowanie, którego doznaliśmy w święta przeciwko Stoke.

Marsh uważa, że charakter, który pokazaliśmy na Loftus Road może pomóc the Reds w osiągnięciu stabilności, która pozwoli im w tym roku na wspięcie się tabeli.

- Menedżer już o tym wspomniał i jeżeli uda nam się osiągnąć pewną stabilność to myślę, że pójdziemy w górę tabeli i zbliżymy się do czołówki. Ważne jest, żebyśmy zaczęli grać stabilnie – powiedział Marsh.

- Nie tylko na Anfield, ale również na wyjazdach. Mamy odpowiednie umiejętności, ale teraz trzeba je regularnie pokazywać.

- Wiele o nas powiedziano po meczu ze Stoke – że nie mamy charakteru i inne tego typu rzeczy. Myślę, że chłopaki pokazali ostatnio swój charakter.

- Przegraliśmy 3:1 w święta, ale zwycięstwo w następnym meczu i to w takim stylu, pokazuje jakiego mamy ducha drużyny.

The Reds będą dzisiaj gościć Sunderland w nadziei na wygranie piątego meczu na własnym stadionie w sezonie 2012-13 przeciwko zespołowi, który został w ostatnim spotkaniu pokonany przez Tottenham, ale wcześniej wygrał z mistrzami Anglii Manchesterem City.

- Mecz przeciwko Sunderlandowi będzie ciężki. Nie ma łatwych meczów w tej lidze, zostaliśmy pokonani przez Stoke, a wcześniej u siebie przez Aston Villę.

- Jednak jeżeli weźmiemy się w garść i zagramy tak jak wiemy, że potrafimy grać to jestem przekonany, że osiągniemy pozytywny rezultat. Jeżeli ściągniemy nogę z gazu to wszystko może się wydarzyć.

- Cały czas chcemy się rozwijać i iść w górę tabeli. W ostatnim sezonie byliśmy na ósmym miejscu, więc chcemy być wyżej i wciąż robić postępy.