Van Persie: Zasłużyliśmy na 3 punkty
Robin van Persie powiedział, że Manchester w pełni zasłużył na zwycięstwo we wczorajszym meczu z The Reds. Holender dorzucił kolejnego gola w tym sezonie i prowadzi w klasyfikacji strzelców Premier League.
- Czuliśmy przez cały tydzień, jak ważne spotkanie nas czeka. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z tego zwycięstwa. Graliśmy świetnie w pierwszej połowie i szkoda, że udało się nam wtedy strzelić tylko jednego gola.
- W drugiej połowie Liverpool postawił na ofensywę, zagrał odważniej, więc mieliśmy dużo pracy. Pomagaliśmy sobie, pracowaliśmy niezwykle ciężko i po końcowym gwizdku arbitra otrzymaliśmy za to nagrodę w postaci zwycięstwa.
- Liverpool miał w drugiej połowie swoje okazje bramkowe, mimo to uważam, że wygraliśmy z nimi w pełni zasłużenie - podsumował.
Komentarze (18)
W momencie, kiedy piłka była do niego kierowana to miałem 300% pewność, że zatrzepocze w siatce. I tym razem nie pomyliłem się. Facet jest niezwykły.
Pozdrawiam
A co do zaślepionej nienawiści. U mnie czegoś takiego nie ma. Szanuję Wasz klub niesamowicie. Nie trawię tylko klubów zbudowanych na brudnych petrodolarach szejków i oligarchów. Kibicuję Wam, abyśmy za rok stoczyli fajną walkę o mistrzostwo kopiąc w zad City czy CFC.
Pozdrawiam
Ale nie mogę się powstrzymać żeby powiedzec, że nazywanie Suareza nurkiem przez ludzi związanych z MU jest po prostu hipokryzją. Boże. to co kiedyś robił Drogba w LM to jest amatrszczyzna. Young przy wywracaniu się potrafi tak wysoko wierzgnąć nogami że przewyższa całe Stoke. Van Persie jak by go prądem pieściło a Valencia który zdaniem jakiegoś sędziego nie ma statusu nurka pokazał wszystko przy starci z Jonsonem. Symulacjie Suareza w ogóle mnie nie martwią bo są niczym przy tym co robią zawodnicy United. I nie mówię tego dla żadnej prowokacji, tak po prostu jest.
Pozdrawiam
1. Piszesz najlpierw, że to United ma pierwsze miejsce tylko dzięki decyzjom sędziów i podajesz źródło. 2. Wchodzę na to źródło i widzę, że United zyskało PUNKT, JEDEN PUNKT. Obecna 2ga drużyna MC zyskała 3 PUNKTY, Chelsea straciła 4, Tottenham zyskał 7 pkt, Arsenal zyskał 8 pkt.
No dobrze, więc gdzie to faworyzowanie UNITED skoro zyskało na tych decyzjach 1 punkt, przy 3 MC, 7 Spursów, 8 Arsenalu. Szczerze. Też wolę Twoją tabalę bo mamy 9 pkt przewagi. Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam problemów z matematyką i widzę, że MU tak naprawdę na tych decyzjach straciło 2 pkt. (teraz ma 7 przewagi, a powinno by niby 9). Jednak Ty studiujesz mecze MU. Jest mi naprawdę cholernie dobrze z faktem, że fan LFC ogląda mecze United i może wypowiadać się o ilości kontrowersyjnych sytuacji.
Co do meczu to ja napawdę nie wiem jaki Ty mecz oglądałeś. Wiadomo trzeba nieraz powiedzieć, że coś się należało niby albo nie należało. SAF też nieraz wypowiada się po nie za dobrych meczach, że coś, a było to inaczej. Jak grasz w gry na kompie to pewno też jak CI nie idzie to jest to winą komputera. Liverpool przegrał mecz uczciwie. Poza strzałem bramkowym, nie oddaliście żadnego czystego strzału. Reina miał dużo więcej interwencji. Piłka była kilkakrotnie razy więcej przy Waszej bramce niż przy bramce United. Widać to po rzutach rożnych chociażby. Jakąś dominację, a bardziej determinację widziałam jedynie w ostatnich 15 minutach. To był czas LFC w tym meczu. 15 minut.
I też się z Tobą zgodzę, wstałam dopiero :) Te 15 minut to od 55 minuty, a nie ostatnie.