Nicol: Staliśmy się groźniejsi
Steve Nicol jest przekonany, że transfer Daniela Sturridge'a i granie dwoma napastnika z przodu przez zespół Liverpoolu, spowoduje, że drużyna będzie miała zdecydowanie więcej opcji w ofensywie, by straszyć linię defensywną rywali.
Legendarny piłkarz The Reds był zachwycony współpracą Anglika z Luisem Suarezem w sobotnim meczu z Norwich City.
- W drugiej połowie meczu z Manchesterem United spisywali się bardzo dobrze i to już był pewien pozytywny sygnał.
- Miałem nadzieję, że menadżer wystawi ich razem od początku na Norwich i tak się stało. Wyglądało to na 1-4-4-2. Sądzę, że ich współpraca prezentowała się świetnie. Każdy z nich potrafi zdobywać bramki.
- Grają w dość odmienny sposób. Henderson zbierał masę piłek w środku pola, co od razu napędzało późniejsze ataki Liverpoolu.
- Długimi fragmentami wyglądało to tak, że z przodu biegało 2 napastników, mających nieustanne wsparcie 4 pomocników, ciągle kręcących się przy polu karnym rywala. Dla mnie to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie.
- Nasz występ w weekend a także postawa drużyny w drugiej połowie przeciwko United z pewnością nastrajają optymizmem.
- Trzeba też spojrzeć na fakty. Nie pokonaliśmy jeszcze drużyny z czołówki w tym sezonie.
- Mamy teraz przed sobą bardzo trudny mecz wyjazdowy z Arsenalem a później czeka nas konfrontacja z mistrzem Anglii na jego stadionie.
- Po tych meczach prawdopodobnie dowiemy się, w jakim miejscu obecnie znajduje się Liverpoolu.
Komentarze (2)
talksport.co.uk/sports-news/football/premier-league/121219/exclusive-steve-nicol-slams-liverpools-decision-target-chelsea-striker-d-1876