Marsh: Youth Cup motywacją
Pierwszy trener Liverpoolu Mike Marsh określił FA Youth Cup dobrym motywatorem dla przyszłych gwiazd klubu przed spotkaniem z Histon w ramach czwartej rundy tego turnieju.
Zespół U-18 pod wodzą Steve’a Coopera pokonał 5:0 Swindon w poprzedniej rundzie i wciąż zachowuje nadzieje, że zdobycie tego pucharu po raz czwarty w historii Liverpoolu.
Mecz będzie pokazywany w telewizji i Marsh przekazał młodym zawodnikom, jadącym na Bridge Road, wiadomość – wykorzystajcie puchar jako motywację.
- Życzę im wszystkiego dobrego w turnieju, warto grać w takim turnieju – powiedział Marsh.
- Mają dobrą okazję na awans do następnej rundy, gdyż grają z zespołem z niższej ligi, aczkolwiek na wyjeździe.
- To będzie ciężkie spotkanie, ale jeżeli wykorzystamy nasz potencjał, to będziemy w następnej rundzie.
- W zeszłym sezonie zostaliśmy wyeliminowani w pierwszej rundzie przeciwko Swansea, gdy graliśmy na wyjeździe. Byliśmy bardzo zawiedzeni tego wieczoru.
- Było to tak rozczarowujące, że myślę, że chłopakom zajął tydzień lub dwa zanim o tym zapomnieli.
- Pozostanie w turnieju daje ci wiele entuzjazmu na ten długi sezon.
- Czasami ciężko o motywację u zawodników przez cały sezon dlatego jeżeli motywator w postaci walki w Youth Cup jest dobrym narzędziem dla trenera.
Kwalifikacje do fazy pucharowej NextGen Series, w których Liverpool wygrał nad Interem Mediolan 4:1 również nakręciły zawodników, którzy starają się zaimponować w Akademii.
- Byli fantastyczni. To był mecz, który musieliśmy wygrać i udało nam się to bez problemu.
- Podeszliśmy do niego w odpowiedni sposób, zagraliśmy bardzo dobrze i zasłużyliśmy na punkty. Cieszę się, że jesteśmy w następnej rundzie, ponieważ są to zawody, w których w ostatnim roku zagraliśmy bardzo dobrze.
- Doświadczenie, które nabierasz w NextGen i Youth Cup przyda ci się, gdy już zaczniesz grać w Melwood i w większych meczach.
Postęp w obydwu turniejach jest wystarczającym dowodem na to, jaką pracę wykonali trenerzy młodego zespołu i Marsh docenia ten rozwój.
- Pośród chłopaków z Liverpoolu zawsze panuje dobry duch i dobry charakter niezależnie od tego czy jesteś w zespole młodzików czy pierwszym zespole.
- Należy pamiętać, że te pierwsze trzy mecze były wyjazdowe i w dodatku przeciwko czołowym zespołom Europy. Potem musieli oni zagrać z Liverpoolem na naszym boisku i udało nam się odwrócić wyniki.
- Mamy fantastyczną kadrę. Rodolfo wykonał wspaniała robotę i teraz stał się dyrektorem technicznym.
- Ściągnęliśmy Alexa z Tottenhamu, któremu od początku dobrze się wiedzie.
- Kadra, która jest tam już od jakiegoś czasu, tzn. Steve Cooper, Mike Garrity i wszyscy inni trenerzy młodych piłkarzy wykonują fantastyczną pracę.
Komentarze (0)