Stu: Powtórzmy to i awansujemy
Steward Downing jest przekonany, że Liverpool jest w stanie odwrócić losy dwumeczu Ligi Europy z Zenitem Sankt Petersburg jeżeli zagra tak jak w drugiej połowie spotkania ze Swansea.
The Reds w niedzielne popołudnie, dzięki wykorzystanym rzutom karnym Stevena Gerrarda i Daniela Sturridge’a oraz trzem bramkom strzelonym w pierwszych 10 minutach drugiej połowy zmiażdżyli walijskich gości.
Pięć goli to minimum na jakie zasłużył zespół Brendana Rodgersa po tym, okrutnym dla przeciwników, występie na Anfield i Downing uważa, że powtórzenie takiego występu przeciwko rosyjskim gościom pozwoli na awans do następnej rundy.
- Chwilami w drugiej połowie prezentowaliśmy najlepszą piłkę, jaką kiedykolwiek graliśmy. Nacisnęliśmy na nich, a pięć goli to dla nas coś idealnego.
- Swansea miało tydzień przerwy i wyjechało. Menedżer uważał, że przyjadą tu aby zostać ukarani, więc kazał nam podkręcić tempo.
- Coutinho od razu zszedł do środka i strzelił bramkę i był to dobry moment na strzelenie gola, gdyż od tej pory dominowaliśmy na boisku.
- Strzelanie bramek i wykorzystywanie okazji – w taki sposób wygrywa się mecze. Strzelone przez nas gole pokazują dobre wykończenie i powinniśmy tak to robić tydzień w tydzień.
Zapytany o to, czy zwycięstwo nad Swansea pozwoli Liverpoolowi pokonać Zenit, który w dwumeczu, po meczu w Petersburgu, prowadzi 2:0, Downing odpowiedział, że jest to możliwe.
- Tak, szczególnie po pierwszym meczu – odpowiedział.
- Przegraliśmy 2:0, ale widzieliście jakie mieliśmy okazje, sześć czy siedem dobrych okazji w wyjazdowym meczu w europejskich pucharach to naprawdę niezłe osiagnięcie.
- Nie wykorzystaliśmy ich i sami sobie zrobiliśmy pod górkę, ale jestem przekonany, że z tłumem będącym za nami w ten wieczór i sposobem w jaki gramy, wygramy ten mecz.
W niedzielnym spotkaniu swoją debiutancką bramkę strzelił drugi styczniowy nabytek Rodgersa, Philippe Coutinho, który po raz pierwszy od przyjścia z Interu Mediolan został wybrany do pierwszej jedenastki.
Pomimo gry po drugiej stronie boiska, Downing dostrzegł wiele rzeczy świadczących o tym, że 20-latek może błyszczeć w czerwonej koszulce.
- Dobrze się spisał i dobrze poruszał się z piłką – kontynuował reprezentant Anglii.
- Musiał szybko się przebudzić, jest to inna liga, szybsza i zdążył to zauważyć. Powiedział, że „tutaj szybciej zamykają przestrzeń”.
- Widać, że posiada jakość i w im większej liczbie meczów zagra, tym lepszy się stanie. Widać, że posiada talent.
Trzy punkty zdobyte przez the Reds przesunęły ich w tabeli na siódme miejsce, ale wciąż tracą 9 punktów do czwartego Tottenhamu.
W piątek, menedżer przyznał, że ciężko będzie dostać się do pierwszej czwórki, ale nie jest to niemożliwe i zgadza się z tym stwierdzeniem Downing.
- Piłka nożna to zabawny sport. Jeżeli będziemy dalej tak grać to mamy szansę. Wciąż mamy w zanadrzu mecze z zespołami, które są obok nas w tabeli. Będzie ciężko, ale trzeba grać do końca – podsumował skrzydłowy.
Komentarze (8)
Będzie.