SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1362

Allen: Została nam liga


Nadzieje Liverpoolu na sukces w Europie prysnęły wczoraj jak bańka mydlana, po zwycięstwie 3-1 z Zenitem, które w ostateczności nic nie dało, jednak Joe Allen przekonuje, że the Reds wciąż mają o co grać w obecnej kampanii.

Walijczyk strzelił swojego drugiego gola dla Liverpoolu w tym sezonie, kiedy tuż przed zakończeniem pierwszej połowy wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.

- To było nad wyraz rozczarowujące. Strzelasz bramki, wygrywasz drugi mecz 3-1, by ostatecznie pożegnać się z rywalizacją. Ciężko to przyjąć do wiadomości.

- Statystyki pomeczowe odzwierciedlają, ile wysiłku włożyliśmy w ten mecz i prawdopodobnie w innych okolicznościach wystarczyłoby to do awansu.

- Intensywność naszej gry, wola wygranej i ogromna determinacja była widoczna w każdym piłkarzu.

- Trudno jest wskazać plusy, gdy żegnasz się ostatecznie z rywalizacją, ale takie z pewnością się pojawią.

- Została nam liga i musimy zbierać jak najwięcej punktów tylko się da. Zamierzamy zająć najwyższą z możliwych pozycję w Premier League z końcem sezonu.

- Nie walczymy już o żadne trofeum, co z pewnością nie sprawi, że będziemy odpuszczać na boisku.

- Fani niewątpliwie zrobili różnicę. Kiedy twój rywal musi grać w takiej otoczce a ty masz za sobą gigantyczne wsparcie kibiców, niesie cię to przed siebie i byliśmy bardzo blisko ostatecznego wspólnego sukcesu - podsumował walijski pomocnik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (11)

bydgoszczlfc 22.02.2013 13:01 #
Dobrze,że mówisz.
Lyzwa7 22.02.2013 13:09 #
Mam nadzieję, że Januszek razem z innymi od tego meczu zaczną wracać do formy, oraz że nie odpuścimy tak haniebnie ligi jak rok temu.
Hulus 22.02.2013 13:16 #
Liga? Jak w następnej kolejce polegną Arsenal, Tottenham i Everton to będzie o co grać, ale jakie są na to szanse? Jedyne o co możemy realnie dziś walczyć to o honor w mieście i wyprzedzenie Evertonu. Przynajmniej to mogliby osiągnąć.
Doriss 22.02.2013 13:23 #
@Hulus jako rasowy narzekacz ( to moje takie prywatne odczucie), a przyokazji realista powinieneś nabrać więcej wiary... oby Allen miał racje i oby chłopcy nie odpuścili,chociaż by dlatego, żeby pokazać nam, że ten rok mimo, że bez niczego, nie jest zmarnowany a pełen nadzieji na przyszłość.
LivFan 22.02.2013 13:26 #
Do końca ligi zostało 11 meczy czyli 33 pkt do zdobycia maksymalnie. Wiem, że mogę sobie gadać teraz "a co by było jakby wygrali z AV, WBA, Stoke, City i Arsenalem" ale teraz muszą po prostu wygrywać i liczyć na szczęście w postaci potknięcia się Evertonu, Tottenhamu Arsenalu a nawet Chelsea. Tylko właśnie trzeba wygrywać. Szanse na TOP4 mam. Uważajcie mnie za debila, ale bez wiary w to nie miałoby sensu kibicowanie tej drużynie. Oczywiście im bliżej końca tym bardziej zaczną się matematyczne szanse. Ale trzeba po prostu grać swoje. Nie myśleć o TOP4 tylko grać swoje. Bo nasi zaczynąją łatwo w siebie być pewni, zaczynają wygadywać głupoty że LM jest w naszym zasięgu. Tak na prawdę to tak sobie może mówić Tottenham a nie my. Ale zobaczymy co przyniosą najbliższe mecze. Dlatego Czerwoni Bracia trzeba wierzyć, że damy rade jeśli już dajecie sobie spokój to zadajcie sobie pytanie. Czy warto być kibicem LFC jeśli ja już nie wierzę na sukces w tym sezonie. YNWA!!!
Doriss 22.02.2013 13:41 #
@LivFan tylko bracia ?
JokerHellscream 22.02.2013 13:44 #
Czemu każdy spuszcza się nad swietnym meczem Suareza nie wspominając o jego skandalicznym zachowaniu?

http://www.youtube.com/watch?v=mKuYWr8u1Vw
rav026 22.02.2013 15:11 #
Nie widzę tutaj nic skandalicznego. Nadepnął delikatnie na rywala i straszne mi halo.. Sędzia był może dwa metry obok i nie widział w tym nic złego to w czym problem..
Tommyy 22.02.2013 16:15 #
@JokerHellscream

gdyby Suarez rzeczywiście nadepnął rywala, to on by jednak trochę poleżał. W moim mniemaniu on tylko postawił na nim nogę. Suarez we wczorajszym meczu widział tylko piłkę, przeorał całe boisko, a że w tamtej sytuacji najkrótsza droga w stronę piłki prowadziła przez gracza Zenitu to inna sytuacja. Nie mówię, że to było w porządku, ale dlaczego znowu go piętnować, kiedy jego serce, płuca i przepona zostały na boisku.
Tommyy 22.02.2013 16:43 #
a swoją drogą nie wierzyłem że Allen odda kiedykolwiek strzał głową ;p
LivFan 22.02.2013 18:49 #
Doriss - masz ode mnie lajka. Przepraszam bo właśnie miałem napisać zamiast "Czerwoni Bracia" " Panie i Panowie", ale chciałem jakoś w jedno dać, ale wiem, żeby nie było, że myślę tylko o chłopach. Jeśli uraziłem tym panie to przepraszam. Wiem, że również w żeńskim gronie są fanki tegoż wspaniałego, kochanego i najlepszego klubu. Po prostu źle to sformułowałem myślę co innego piszę co innego ;) YNWA Bracia i Siostry ;)

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com