Lucas: Nie tracę wiary
Lucas Leiva uważa, że klub wciąż może zachowywać wiarę w korzystny finisz sezonu, dający drużynie awans do europejskich pucharów w postaci Ligi Mistrzów.
Liverpool w trakcie weekendu pokonał 3-2 Tottenham i ciągle jest w wyścigu o czołowe lokaty w Premier League.
The Reds tracą 7 punktów do zajmującej 4 pozycję w tabeli Chelsea, pamiętając jednocześnie, że the Blues mają do rozegrania jedno spotkanie więcej, wobec niedzielnego występu w FA Cup.
Brendan Rodgers nie chce głośno mówić na temat TOP 4 i koncentruje się na zdobywaniu jak największej ilości punktów do końca sezonu.
Brazylijski pomocnik powiedział, że ostatni mecz z Tottenhamem to świetny dowód na postęp, jaki od początku kampanii notuje Liverpool.
- Największą zaletą naszej gry w tym meczu jest fakt, że ani przez moment nie zwątpiliśmy w fakt, iż możemy pokonać Spurs. Wróciliśmy szybko do tego spotkania, po stracie drugiej bramki i udowodniliśmy, jak silni mentalnie jesteśmy.
- Cały czas poprawiamy naszą grę i uważam, że dzięki temu, ciągle możemy marzyć o Champions League.
- Odnieśliśmy 3 zwycięstwo z rzędu w lidze, co nie jest najprostszą rzeczą w Premier League. Zamierzamy kontynuować ciężką pracę i pewne sprawy będą przychodzić w naturalny sposób.
- Wiedzieliśmy, że największe zagrożenie z ich strony będzie ze strony Bale'a. Menadżer świetnie nas poustawiał i wykonaliśmy dobrą robotę.
- To zwycięstwo tylko potwierdziło, iż zmierzamy w dobrym kierunku - podsumował Lucas.
Komentarze (2)