Rodgers: Nie możemy się doczekać

Brendan Rodgers wyjaśnił dlaczego letni wyjazd Liverpoolu do Tajlandii będzie dla jego piłkarzy wyśmienitym przygotowaniem do sezonu 2013-2014.

The Reds wyruszą do Bangkoku 28 lipca w ramach ich przedsezonowej podróży po Azji i Australii zorganizowanej przez Standard Chartered.

Rodgers wyjaśnił w wywiadzie dotyczącym podróży, powiedział, że cieszy się, że wyjedzie z zespołem do kraju, w którym szacuje się, że znajduję się ponad 14 milionów zwolenników klubu.

Brendan, Liverpool tego lata ponownie wyruszy do Azji na przygotowania przedsezonowe. To nie pierwszy pobyt klubu w Tajlandii, ale będzie to Twój pierwszy raz jako menedżer. Jak bardzo nie możesz doczekać się tego wyjazdu?

Bardzo. To kraj pełen pasji i kontynent, który naprawdę kocha Liverpool. Wydaje mi się, że to czwarty raz, kiedy tam jedziemy i z pewnością nie możemy doczekać się tego wyjazdu. Oczywiście jedziemy tam pracować, ale poza tym spotkamy się z kibicami. Nie możemy się doczekać.

Czytałem ostatnio, że w Tajlandii jest 14 milionów fanów, to całkiem niezły wynik, prawda?

To bardzo dobry wynik, wręcz niesamowity! Pokazuje to tylko jak wielki jest ten klub. Wiedziałem, że Liverpool jest wielkim klubem, ale nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak wielkim, dopóki nie zacząłem tu pracować na co dzień. Wspaniałe dla kibiców jest to, że możemy zabrać do nich naszych piłkarzy, gdyż nie mają oni wiele okazji, aby zobaczyć ich na żywo. Wielkim zaszczytem dla menedżera będzie zabranie tam klubu i wspaniałą okazją by zbudować relację z Tajlandią i jej mieszkańcami.

Jesteście przygotowani na tamtejszą wilgoć?

Jeden z naszych pracowników zrobił rekonesans i powiedział nam o wilgoci i gorącu. Posiadamy dobry zespół medyczny i sportowy, który przygotuje piłkarzy jak najlepiej jak tylko się da. Wiemy, że warunki będą ciężkie, ale przyjedziemy tam pracować i musimy wykonać naszą robotę.

Jak ważne są przygotowania przedsezonowe dla menedżera?

Są bardzo ważne, szczególnie w tym roku – otoczenie będzie zupełnie inne. Do przygotowań przedsezonowych podejdziemy w znacznie lepszym położeniu niż w poprzednie lato. Wtedy przybył nowy menedżer, musieliśmy pozbyć się paru zawodników, było to ciężkie okno transferowe i podchodziliśmy do sezonu w bardzo trudnej sytuacji.

W drugiej części sezonu zespół się poprawił i w te lato chcemy na tym budować fundamenty. Chcemy sprowadzić nowych piłkarzy i poprawić nasz model gry. Przygotowania przedsezonowe dają ci taką możliwość, możliwość wypróbowania nowych pomysłów, rozwoju i poprawy, tego nad czym się pracowało w czasie sezonu i przygotowania psychicznego do nowego sezonu. Pozwala nam to na określenie naszych celów i miejmy nadzieję, że na początek sezonu, będziemy gotowi.

Czy w czasie przygotowań przedsezonowych dostaniecie jakiś czas wolny?

Przygotowania przedsezonowe to bardzo, bardzo intensywny okres, ponieważ jest wiele sesji treningowych. Trenujemy rano, odpoczywamy, apotem trenujemy po południu. To okres pracy i jest on dla nas bardzo ważny. Potrzebujemy również czasu na regenerację i rekonwalescencję, więc niewiele jest wolnego czasu, a i tak głównie jest on przeznaczony dla piłkarzy. Sztab i menedżer głównie przygotowują się na sesje treningowe, spotkania i budowę drużyny. Nie ma wiele czasu na odpoczynek, chodzi o pracę i przygotowania te kręcą się wokół niej.