Lucas: Liverpool jest moim domem

Lucas Leiva złożył podpis na długoterminowej umowie, łączącej go z Liverpoolem. Oficjalna strona klubu przeprowadziła z nim wywiad. Oto, co powiedział…

Gratulacje, Lucas – jakie to uczucie, podpisać nową długoterminową umowę tutaj w Liverpool Football Club?

To kolejny długoterminowy kontrakt, który podpisałem – jednak to było to samo uczucie, jak za pierwszym razem, kiedy tu przychodziłem. Jestem naprawdę zadowolony, że mam możliwość gry dla tego klubu. Myślę, że do niego należę i chciałem tu zostać, więc jestem bardzo szczęśliwy i nie mogę się doczekać najbliższych lat.

Kontrakt ten zwiąże cię na najlepsze lata twojej kariery tutaj w Liverpoolu, więc to była łatwa decyzja?

To była łatwa decyzja, ponieważ długi okres mojej kariery spędziłem tutaj. Chciałbym najlepsze lata mojej kariery spędzić w tym klubie. To nie była trudna decyzja do podjęcia. Naprawdę nie mogę się doczekać najbliższych lat, mam nadzieję, że będą pełne sukcesów.

Jesteś tu już kilka lat, więc Liverpool jest dla ciebie domem?

Z pewnością jest dla mnie domem. Mój syn urodził się tutaj i znam wielu ludzi spoza klubu. Wracam do Brazylii tylko podczas wakacji, ponieważ w Liverpoolu jest mój dom i tutaj żyję swoim życiem. Wszystko wygląda świetnie.

Jak oceniasz swoje sześć lat w Liverpoolu, ponieważ miałeś wzloty i upadki…

W karierze każdego piłkarza występują upadki i dobre momenty. Oczywiście miałem bardzo ciężki początek, jednak wszyscy wiedzą, że naprawdę ciężko pracowałem i opinia o mnie się zmieniła. Kolejny ciężki moment był dla mnie, kiedy złapałem kontuzję i teraz wracam do tej formy, w której byłem. Wiedziałem, że ten sezon będzie ciężki dla mnie, szczególnie po kontuzji uda, jednak naprawdę nie mogę doczekać się następnego sezonu, kiedy znowu będę w najlepszej formie.

Wspomniałeś o kontuzjach – dwie w całkiem krótkim okresie czasu. Jak to doświadczenie zmieniło cię?

Dwie poważne kontuzje w takim okresie czasu nie pomogły mi, ponieważ naprawdę cieszyłem się swoją grą. Jednak tak jak wspomniałeś, dały mi dużo doświadczenia i być może dały mi to, że teraz pracuję nad elementami, nad którymi nie pracowałem. Wiedziałem, szczególnie po drugiej kontuzji, że to będzie ciężki sezon dla mnie. Przetrenowałem cały okres przedsezonowy, jednak wtedy złapałem kontuzję i nie mogłem wiele zrobić. Planowałem, że wystąpię w wielu spotkaniach, znowu wrócę do pełni sprawności i, tak jak powiedziałem, następny sezon powinien być zupełnie inny dla mnie.

Pracowałeś pod wodzą czterech menedżerów w Liverpoolu. Jak bardzo podoba ci się praca z Brendanem Rodgersem?

Brendan odegrał dużą rolę przy moim nowym kontrakcie. Rozmawiałem z nim kilka razy, zanim podpisałem nową umowę. Jest on bardzo dobrym menedżerem dla nas wszystkich i naprawdę nie możemy się doczekać przyszłego sezonu. Wiemy, jak on pracuje i czego oczekuje od nas pod względem gry. Wszyscy chcą zanotować lepszy sezon.

Jak bardzo jesteś pewien, że możesz osiągnąć sukces, którego chcesz, z Liverpoolem?

Gdybym nie wierzył, pewnie nie podpisałbym nowej umowy. Myślę, że to dlatego wielu piłkarzy podpisało nowe kontrakty – ponieważ naprawdę wierzymy, że ten klub powróci na należne mu miejsce. Ostatnie dwa lub trzy lata były ciężkie dla klubu, jednak myślę, że zatrzymanie tych zawodników i pomoc od nowych będzie ważną kwestią dla nas – będziemy pracować naprawdę ciężko i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by Liverpool znów walczył o tytuły i grał w meczach, o których marzą fani.

Jaki jest twój cel? Kiedy skończysz karierę, jak chciałbyś patrzeć i mówić o tym, co osiągnąłeś?

Kiedy skończę z grą, chciałbym spojrzeć wstecz i powiedzieć, że moja kariera w Liverpoolu była udana. To oznacza wygrywanie – ciągle uważam, że możemy osiągnąć ważne rzeczy tutaj. Być może to nie będzie tak szybko, jak ja i cała reszta by chciała, jednak jestem pewien, że w ciągu najbliższych kilku lat będziemy świętować ważne tytuły.

Wreszcie, co chciałbyś przekazać kibicom Liverpoolu? Co dla ciebie znaczy ich doping?

Kibice odgrywają wielką rolę przy nowych kontraktach. Oni nie negocjują, jednak każdego tygodnia pokazują pasję i to, jak bardzo nas wspierają. Mam obowiązek powiedzieć ‘dziękuję’ im wszystkim i będę robił to, co uważam za najlepsze dla mnie i klubu. Spróbuję przenieść ten klub na wyższy poziom. Wszyscy tego chcemy.