Downing: Gramy do końca
Stewart Downing przekonuje, iż Brendan Rodgers nie pozwoli jego podopiecznym na spuszczenie głów po dwóch bezbramkowych remisach. Według skrzydłowego, menadżerowi bardzo zależy, na jak najlepszej końcówce sezonu.
Liverpool w sobotę zdominował gospodarzy na Madejski Stadium, jednak mimo 28 strzałów, the Reds nie byli w stanie zdobyć choćby jednego gola.
- Mieliśmy w tym meczu wiele okazji bramkowych, ale zamiast dobijać rywali, wyciągaliśmy w ich kierunku pomocną dłoń.
- To zadecydowało o naszym niepowodzeniu. Im dłużej nie mogliśmy strzelić gola, tym gospodarze nabierali większej wiary w końcowy sukces.
The Reds mają do rozegrania w tym sezonie jeszcze 5 ligowych spotkań i Downing przekonuje, że zawodnicy podejdą do nich w pełni skoncentrowani.
- Nie zamierzamy odpuszczać. Menadżer na pewno na to nie pozwoli. Wyraźnie zaznaczał, że gramy do końca i zobaczymy, dokąd nas to ostatecznie doprowadzi.
- Ostatnie 2 mecze były dla nas rozczarowującą lekcją pokory, ale mamy już przed sobą wielki mecz z Chelsea.
- Ten sezon miał być okresem przejściowym, w związku z nowymi ideami i zawodnikami w klubie. Następna kampania będzie już dla Liverpoolu prawdziwym testem - podsumował Stu.
Komentarze (0)