Robinson: Wolves będą walczyć
Obrońca Jack Robinson zadeklarował dziś, że zaskakujące zwycięstwo Wolves nad Hull City tchnęło wiarę i chęć walki w piłkarzy aby obronić się przed spadkiem z zaplecza Premier League.
Samodzielna akcja Kevina Doyle'a z 55. minuty dała Wilkom zwycięstwo i pozwoliła przeskoczyć w tabeli Huddersfield.
Wypożyczony z Liverpoolu lewy obrońca, Jack Robinson, został uznany piłkarzem meczu dzięki swojemu wkładowi i poświęceniu, zatrzymując jednocześnie Ahmeda Elmohamady'ego.
19-latek uważa, że Wolves pokazali niezbędną do walki o utrzymanie wiarę i nie poddali się po sobotniej porażce z Huddersfield 3-1 na swoim boisku.
- Pokazaliśmy się z dobrej strony, nie poddaliśmy się. To, jak wszyscy grali w tym meczu było niesamowite - wiedzieliśmy, że musimy wydobyć z siebie więcej po sobotniej porażce - powiedział Robinson.
- Pokazaliśmy w tym meczu zaciekłość, czym udowodniliśmy, że wciąż wierzymy i nam zależy.
Robinson pokreślił ciężką pracę całego zespołu, który pierwszy raz od siedmiu kolejek zachował czyste konto.
- Cała linia obrony pracowała naprawdę ciężko aby nie dopuścić do utraty bramki, ale to nie tylko my pokazaliśmy się ze świetnej strony, cała drużyna zrobiła co do niej należało - powiedział reprezentant Anglii do lat 21.
- Napastnicy również spisywali się wspaniale w kwestiach defensywnych, barykadując dojście do naszej części od samego środka. Za tą ciężką pracę spotkała nas nagroda w postaci wspaniałego wyniku.
- Potrzebowaliśmy tych trzech punktów bardziej niż kiedykolwiek, więc mieliśmy trochę inny plan gry. Staraliśmy się grać bardziej podaniami, co nam wychodziło i dało nam wymarzone punkty.
Robinson zaznaczył, że Wilki muszą utrzymać formę z drugiej połowy meczu z Hull w ostatnich trzech spotkaniach - zaczynając od Charlton w najbliższą sobotę.
- Musimy być pewni siebie. Mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć kolejne trzy punkty w sobotę z Charlton, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe.
- Odbiliśmy się od dna i wierzymy, że w nadchodzącym meczu umocnimy się na pozycji pozwalającej utrzymać się w Championship.
- A jeśli o mnie chodzi, to wspaniałe uczucie otrzymać tytuł najlepszego zawodnika meczu - podsumował.
Komentarze (0)