SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1706

Pascoe: Wygrywać do końca


Colin Pascoe wyznał, że półfinał Ligi Mistrzów z 2005 roku, w którym Liverpool zmierzył się z Chelsea, jest dla niego najlepszym źródłem wiedzy dotyczącym rywalizacji pomiędzy oboma klubami. Osiem lat temu wspierani przez fanatycznych kibiców Czerwoni pokonali gości po trafieniu Luisa Garcii i otworzyli sobie drogę do finału rozgrywek.

Pascoe z uśmiechem wspomina tamten wieczór.

- Oglądałem ten mecz w telewizji. Rozmawiałem z ludźmi, którzy byli świadkami tego widowiska. Wspominali mi o niepowtarzalnej atmosferze oraz o słynnym już golu Luisa Garcii.

- Nasi fani odgrywają niezwykle istotną rolę. Zawsze stoją murem za piłkarzami, wspierają ich i to właśnie dzięki nim atmosfera Anfield jest znana na całym świecie.

Dzisiejszy mecz z Chelsea będzie sentymentalnym powrotem byłego menedżera the Reds i aktualnego szkoleniowca Chelsea, Rafy Beniteza. W związku z bardzo wymagającym terminarzem rozgrywek, Hiszpan w tym sezonie regularnie stosował rotacje w składzie, jednak Pascoe uważa, że nie wpłynie to na plan Brendana Rodgersa względem rywali.

- Zawsze staramy się jak najlepiej rozpracować przeciwnika. Z uwagą przyglądamy się statystykom oraz piłkarzom, którzy grają najczęściej.

- W czwartek czeka ich spotkanie z Basel, a następnie ze Swansea. Nie ukrywam, że będziemy usiłowali to wykorzystać. Takie mecze przypominają zabawę w kotka i myszkę, po prostu próbujemy się dowiedzieć, na co rzeczywiście stać rywali.

- Bez wątpienia największym zagrożeniem z ich strony jest atakująca czwórka. Wymieniają Dembę Ba na Torresa, mają Matę, Oscara i Mosesa. Ich atutem jest szybkość, siła oraz dobre zorganizowanie.

- Czekamy na nich z niecierpliwością, szykuje się trudny mecz, tak jak to zwykle w tych starciach bywało. Chcemy odnieść zwycięstwo.

W poprzednich dwóch spotkaniach the Reds remisowali bezbramkowo z West Hamem oraz Reading i w spotkaniu z the Blues z pewnością będą chcieli przerwać tę niefortunną passę.

- Na przestrzeni ostatnich czterech sezonów nie było zbyt wielu remisów z Chelsea, najświeższy to listopadowy mecz zakończony wynikiem 1:1.

- Spotkania z West Hamem i Reading były rzeczywiście frustrujące. Co prawda cieszymy się, że dzięki naszej defensywie nie traciliśmy goli w dwóch kolejnych spotkaniach, jednak jesteśmy rozczarowani naszą skutecznością w sytuacjach podbramkowych.

- Mecze z West Hamem nie należą do najprzyjemniejszych, trudno jest przebić się przez ich obronę. Tymczasem w starciu z Reading natrafiliśmy na świetnie dysponowanego bramkarza, McCarthy'ego. Zapewne nigdy sobie nie wyobrażał, że może obronić tak wiele strzałów Luisa czy Steviego. Innego dnia ten mecz zakończyłby się naszym wysokim zwycięstwem. Trzeba jednak przyznać, że bez wspaniałej postawy Pepe Reiny mogliśmy wrócić z pustymi rękami.

Cóż zatem uczynić, by the Reds uniknęli kolejnego rozczarowującego weekendu?

- Musimy kreować sobie sytuacje i liczyć na to, że bramkarz nie będzie miał już tak udanego dnia, jak to miało miejsce tydzień temu. Najważniejsze, by przez cały czas stwarzać zagrożenie pod bramką rywali.

Pierwszy sezon Walijczyka na Anfield zbliża się ku końcowi. Zapytany o swoje odczucia na temat tego okresu oraz celów, jakie Liverpool pragnie zrealizować w obecnej kampanii, odparł:

- Jestem bardzo zadowolony z mojego pobytu. Jeśli chodzi o nasze cele, chcemy zwyciężyć we wszystkich pozostałych meczach, by wywalczyć prawo udziału do gry w Lidze Europy - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com