SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1160

Rodgers: Sturridge zrobił różnicę


Menadżer Liverpoolu, Brendan Rodgers objaśnił dlaczego wprowadzenie na boisko Daniela Sturridge’a w przerwie meczu, stało się katalizatorem dla dużo lepszej drugiej połowy w wykonaniu the Reds.

Gospodarze schodzili na przerwę z jednobramkowym deficytem, po tym jak wynik w 26. minucie, strzałem głową otworzył Brazylijczyk Oscar, wykorzystując podpowiedz swojego menadżera.

Wejście Sturridge’a okazało się być kluczowe. Daniel od razu stworzył Stevenowi Gerrardowi stuprocentową okazję, chwilę później huknął z dystansu w słupek, a po siedmiu minutach od wejścia dał the Reds bramkę wyrównującą.

- W pierwszej połowie byliśmy zbyt wolni – powiedział Rodgers dla Liverpoolfc.com.

- Zaczęliśmy z trzema pomocnikami w środku, aby kontrolować przebieg gry, ale to się nie udało – nasze podania były zbyt wolne i niedokładne.

- Mieliśmy moment czy dwa, w których pokazaliśmy jakość, jednak poczułem, że wprowadzenie na drugą połowę Daniela do współpracy z Suarezem, przed czwórką wąsko ustawionych pomocników, doprowadzi to tego, że będziemy stwarzać większe zagrożenie.

- Myślę, że Sturridge był wyróżniającą się postacią w drugiej połowie. Również jako drużyna staliśmy się dużo bardziej agresywni.

Rodgers przyznał, że obydwie bramki dla Chelsea zrodziły się z błędów the Reds, jednak daleki był od wyciągania personalnej odpowiedzialności.

- Myślę, że grupa pokazała charakter odrabiając straty. Straciliśmy dwa gole, po dwóch błędach – zawsze jesteśmy rozczarowani bramkami, które tracimy.

- Mogę jedynie pochwalić wiarę piłkarzy. Wrócili do gry, wyrównując wynik, a chwilę później rywale dostali rzut karny - to mogło spuścić powietrze z nich na resztę meczu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

guzio112 22.04.2013 11:50 #
Błąd był tylko przy pierwszej bramce. Przy drugiej, to nieszczęśliwy wypadek.
GUNS 22.04.2013 11:50 #
to jest już nudne... cały sezon przegrywamy lub remisujemy po własnych błędach. Jaki z tego wniosek? NIE POTRAFIMY SIĘ BRONIĆ!
guzio112 22.04.2013 11:51 #
Błąd Lucasa oczywiście, bo gdyby nie odszedł od słupka, to stałby na linii strzału.
bytoviacy 22.04.2013 11:58 #
guzio112 - ja bym za tą bramkę winił prędzej kogoś z dwójki Agger -Carragher niż Lucasa. To Agger stał na początku przy Oscarze ale po wrzucie piłki poszedł w stronę Torresa a Carra nie zdążył zablokować Oscara chociaż było widać że bardzo chciał
Hasan 22.04.2013 12:04 #
Potwierdziła się stara piłkarska prawda o tej klątwie napastnika we własnym polu karnym.Ileż to było w histori głupich rąk czy fauli gdy napastnik bronił własnej bramki.Cóż piłka jest teraz coraz bliżej poziomu piłki ręcznej,wszyscy bronimy wszyscy atakujemy.Jak mawiał mój trener, lepiej popełnić błąd niż nie zrobić błedu ponieważ nic się nie chciało zrobić
Hulus 22.04.2013 12:06 #
Potrafimy się bronić w akcjach. Nie potrafimy bronić żadnych stałych fragmentów gry. Latem miesiąc czasu bym na to poświęcił, bo to nas kosztowało wiele punktów, zwłaszcza z czołówką.
ricochet 22.04.2013 12:42 #
Sturridge był prawdziwym asem wczoraj, w kilka minut wypracował dobrą sytuację Gerrardowi, strzelił w słupek i zdobył gola. Bez niego pierwsze 45 minut wyglądało bardzo słabo.

Bramki ze stałych fragmentów niestety tracimy zbyt często i to już trwa od kilku sezonów. Rożny dla rywala jest prawie jak rzut karny dla nas w zeszłym sezonie - co piąty to gol.

Pozostałe aktualności

Peter Moore o nowych kontraktach  (0)
21.11.2024 18:52, Wiktoria18, Liverpool Echo
Lewis Koumas zachwyca w Stoke City  (0)
21.11.2024 17:13, FroncQ, Liverpool Echo
Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com