Henderson: Daniel to wielki piłkarz

Jordan Henderson pochwalił Daniela Sturridge'a za dobry występ przeciwko Newcastle. Napastnik the Reds trafił do siatki rywali dwa razy i zaliczył asystę. Z powodu absencji Luisa Suareza, obowiązki w ataku spadły na Sturridge'a.

Daniel zaprezentował się w tym spotkaniu bardzo dobrze, powiększając swoije konto bramkowe do 8 goli w 13 występach.

- Naprawdę zaliczyliśmy dobry występ - powiedział Henderson.

- Nasze gole były wypracowane po bardzo udanych akcjach. Jesteśmy w bardzo dobrej dyspozycji.

- Daniel to zawodnik z wyższej półki. Grałem z nim już wcześniej w reprezentacji U21 parę razy, więc wiem, na co go stać.

- Sturridge umie bardzo umiejętnie poruszać się po boisku i jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Pokazuje to już od początku grania w tym klubie.

Napastnik Liverpoolu podczas spotkania z Newcastle asystował przy golu Hendersona, a później reprezentant odpłacił się Sturridge'owi tym samym.

- Daniel naprawdę obsłużył mnie dobrym podaniem. W sytuacjach sama na sam z bramkarzem przeważnie uderza się na bramkę, ale kiedy obok pojawia się kolega, który jest w lepszej pozycji, to nie można do niego nie podać. Ja byłem właśnie na tej lepszej pozycji, otrzymałem podanie od Sturridge'a i zdobyłem gola.

- Miło było mu się odpłacić tym samym w drugiej połowie.

- Fajnie jest zdobywać gole w taki lekki sposób. Chciałbym robić to częściej.

Henderson zapytany o to, czy był to jego najlepszy występ od czasu przybycia do Liverpoolu, odpowiedział:

- Nie jestem pewien, ale chce się dalej rozwijać i grać jak najlepiej. Najważniejsze jest to, aby cieszyć się z gry.

- Muszę dalej ciężko pracować i skupić się na tym, co robię. Ważne jest także to, aby pomagać drużynie.

- Ważne jest, abyśmy skończyli ten sezon jak najlepiej. Ta kampania jest trochę chaotyczna, ale teraz pod koniec wyrównujemy poziom.

- Teraz chcemy zwyciężyć w derbach dla naszych kibiców.

Numer 14 Liverpoolu pochwalił także występ Fabio Boriniego, który zagrał pierwszy raz od lutego. Włoch w spotkaniu ze Srokami zdobył gola chwilę po tym, jak wszedł z ławki rezerwowych.

- Fabio nie grał przez kilka miesięcy, ale teraz naprawdę dobrze się prezentuje. Miło było zobaczyć, jak strzela gola po kontuzji.