Shelvey: Mam coś do udowodnienia

Jonjo Shelvey chce pokazać trenerowi i fanom the Reds w ostatnim meczu sezonu z Queens Park Rangers na Anfield, że może być ważnym ogniwem zespołu w kolejnej kampanii ligowej.

Wobec kontuzji Stevena Gerrarda, młodzieżowy reprezentant Anglii otrzymał od Brendana Rodgersa szansę pokazania się na Craven Cottage. Wszystko wskazuje na to, że Jonjo zagra także w najbliższy weekend.

- Przyjemnie było znów zagrać po dłuższej przerwie. To było dla mnie ważne, gdyż latem czeka mnie przecież duży turniej z reprezentacją Anglii U-21. Zawsze miło jest rozegrać kolejne spotkanie w barwach Liverpoolu.

- Byłem zadowolony z mojego występu i myślę, że spisałem się należycie. Miałem możliwość gry, dzięki kontuzjom innych zawodników ze środka pola.

- Takie mecze są dla mnie szansą, bym potwierdził swoją przydatność do zespołu menadżerowi. Dał mi szansę minionej niedzieli i prawdopodobnie znów zagram w ostatnim meczu sezonu.

Mecz w Londynie był pierwszym występem Shelveya w składzie Liverpoolu od lutowej konfrontacji na Anfield z WBA.

Od tego czasu Jonjo występował w drużynie U-21 prowadzonej przez Alexa Inglethorpe'a i jak twierdzi przyniosło mu to spore korzyści.

- Będąc poza grą mogłem jedynie skoncentrować się na treningach i ciężkiej pracy. Pytałem trenera, czy mogę grać w zespole U-21, by podtrzymać ciągłość gry, ponieważ nie ma nic gorszego niż całotygodniowe treningi i później oglądanie meczów z ławki, lub wysokości trybun.

- To dla piłkarza najgorsze możliwe uczucie na świecie. Zawodnicy chcą wychodzić na boisko i po prostu grać.

- Skorzystałem na występach w zespole U-21. Alex to świetny trener i troszkę pechowo nie zakwalifikowali się do finałowej serii play-off.

Ostatni mecz sezonu będzie prawdziwym pożegnaniem Jamiego Carraghera, który po raz ostatni wystąpi przed publicznością zgromadzoną na Anfield. Jonjo ma nadzieję, że Liverpool godnie pożegna swojego bohatera.

- Trener z pewnością nie pozwoli przejść nam obok meczu, mimo iż nie wpłynie on już na naszą pozycję w lidze. Zawsze chcemy zwyciężać grając na Anfield.

- Chcemy zapewnić Jamiemu i kibicom właściwe pożegnanie przed latem - podsumował Jonjo.