Ibe: Skorzystałem z rady Rodgersa
„Strzelaj, gdy tylko znajdziesz okazję” – tak brzmiała rada, którą Brendan Rodgers przekazał utalentowanemu młodemu zawodnikowi Liverpoolu, Jordonowi Ibemu, który strzelił swojego pierwszego gola dla the Reds w rozgrywanym w weekend meczu przeciwko Preston.
Skrzydłowy zadebiutował w pierwszej drużynie w kończącym poprzedni sezon meczu z QPR na Anfield i popisał się asystą przy golu Philippe Coutinho.
Rodgers nie przestał od tamtego czasu zachęcać młodego piłkarza do większej spontaniczności w sytuacjach bramkowych.
Wygląda na to, że porady menedżera wydały owoce w sobotnie popołudnie, gdy Ibe posłał wspaniałą piłkę wprost do siatki w wygranym 4:0 spotkaniu na Deepdale.
– Menedżer powiedział mi, że jeśli znajdę okazję do strzału, mam ją wykorzystać i podjąć tę decyzję jak najszybciej – Ibe powiedział Liverpool Echo.
– Strzeliłem wiele bramek w ciągu mojej kariery, choć niekoniecznie w zeszłym sezonie. Mam nadzieję, że uda mi się trafiać do siatki częściej.
– Nie spieszyłem się ze strzałem, po prostu czekałem, aż piłka przekroczy linię bramkową. Wtedy poczułem się niesamowicie szczęśliwy.
– Nie przygotowałem żadnej wyjątkowej celebracji, więc po prostu zakryłem twarz rękami. To była wielka ulga, popatrzyłem wtedy na Brendana.
– To było wspaniałe uczucie, zwłaszcza w takim słońcu i grając z piłkarzami światowej klasy.
Ibe dołączył do Akademii Liverpoolu z Wycombe pod koniec 2011 roku i zdobywał sobie coraz więcej uznania, aż w lecie 2012 dołączył do składu pierwszej drużyny, który wyjechał do Ameryki Północnej na przedsezonową trasę.
Ten regularny postęp został przypieczętowany miejscem w wyjściowej jedenastce w majowym meczu przeciwko QPR, w którym 17-latek zaliczył występ pełen pewności siebie i sportowej energii.
Ibe chce jednak być coraz lepszy i poprawiać wszystkie aspekty swojej gry.
– Oczywiście wciąż muszę się dużo nauczyć, zwłaszcza w kwestii obrony – powiedział skrzydłowy. – Trener dużo mi pomaga, przede wszystkim podpowiada, jak zachowywać się bez piłki. Pokazuje, jak mamy wymieniać się pozycjami i uczy mnie, żeby obserwować obrońców.
– Mam nadzieję, że uda mi się grać równo i na wysokim poziomie, wtedy będę mógł liczyć na kolejne szanse w pierwszej drużynie. Gdy tak się stanie, będę się starał strzelać bramki i pomagać w osiągnięciu sukcesu w tym sezonie.
– Uczę się tutaj od piłkarzy przez samo przebywanie z nimi i obserwowanie ich na boisku. Cieszę się na wyjazd z nimi w tym tygodniu i mam nadzieję, że wyniosę z niego jeszcze więcej nauki.
Komentarze (3)
nie żeby się wysilił z tą radą :P
Szkoda że ten gol w BPL miałby marne szanse wpaść - przez dlugi czas jak miał piłkę było oczywiste że dokładnie tak się zachowa, lepsi obrońcy mu na to nie pozwolą. Ale grunt że się rozwija, to mu da pozytywnego kopa :)
Rozwijaj sie chłopie, rozwijaj.