Enrique: Będziemy grać coraz lepiej
José Enrique jest przekonany, że zawodnicy Liverpoolu w każdym z najbliższych spotkań będą grać coraz lepiej. Liverpool pokonał w sobotę zespół gwiazd Indonezji 2:0. Choć ten sam zespół został kilka dni wcześniej rozbity przez Arsenal aż 7:0, to hiszpański obrońca nie uważa, by byłby to jakikolwiek powód do niepokoju.
Lewy obrońca wierzy, że drużynie Brendana Rodgersa będzie łatwiej się grało w środę w Melbourne, gdzie Liverpool spotka z pewnością nieco łagodniejszy klimat, niż wcześniej w Azji.
– Kibice byli fantastyczni. Póki co gramy poza Anfield, ale widać, ilu fanów ma Liverpool na całym świecie.
– Wiedzieliśmy wcześniej, że Arsenal pokonał ich 7:0, jednak nie sądzę, by miał to być dla nas jakiś powód do paniki. Manchester United to mistrzowie Anglii, a mimo to przegrali z drużyną gwiazd Tajlandii.
– Codziennie cała drużyna ma dwie intensywne sesje treningowe i późniejsze mecze nie są dla nas takie proste.
– Wiemy, czego oczekuje od nas menadżer i postaramy się mu to zaprezentować w następnych sparingach. Pogoda w Australii będzie dla nas bardziej łaskawa.
– Zdajemy sobie sprawę z tego co chcemy wspólnie osiągnąć. Nie zaczęliśmy dobrze ostatniego sezonu w Premier League i tym razem będziemy przygotowani na dużo lepszy start.
José Enrique powiedział, że Luis Suárez może liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony zespołu, mimo ciągnącej się kilka tygodni sagi na temat przyszłości Urugwajczyka.
– Luis jest niesamowitym piłkarzem i wspaniale będzie znów go zobaczyć. Wierzę, że zostanie w klubie, co będzie wielką korzyścią dla całego Liverpoolu – podsumował Hiszpan.
Komentarze (1)