Fowler: To kwestia czasu
Robbie Fowler stwierdził, że moment, w którym na boiskach Premier League zobaczymy zawodników z Tajlandii, jest już tylko kwestią czasu. Były piłkarz LFC stwierdził również, że niektórzy tajscy gracze są równie utalentowani jak ci, którzy występują w Anglii.
W spotkaniu z dziećmi, zorganizowanym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki w Suphanburi – rodzinnym mieście ministra, Fowler, który pojawił się tam wraz z Ianem Rushem, powiedział:
– Trenowanie tych dzieci było dziś prawdziwą przyjemnością, ze względu na ich naturalność. Powtarzam to już od jakiegoś czasu, ale piłkarze z Tajlandii – i w ogóle z tej części świata – są równie utalentowani jak zawodnicy grający w Anglii. Ich zacięcie i wola zwycięstwa są niewiarygodne. Miałem okazję przyjrzeć się im z bliska, kiedy grałem w tym kraju i bez żadnej stronniczości mogę stwierdzić, że trenowałem kilku chłopaków, którzy poradziliby sobie w Anglii.
– Jednak czynnikiem, który zostawia większość tutejszych piłkarzy w tyle jest brak podstawowego wyszkolenia, które jest niezbędne w Anglii.
– Poziom szkolenia cały czas rośnie, ale sami piłkarze przez długi czas byli zniechęceni brakiem profesjonalizmu. Miło jest pokonać Ronaldo albo czarować sztuczkami jak Messi, ale jeśli nie potrafisz czytać gry bądź nie wiesz, kiedy wypuścić sobie piłkę i komu podać, niestety – nie wejdziesz na szczyt.
– Dlatego zajęcia, które miały dzisiaj miejsce są tak ważne. Trenerzy mogli skoncentrować się na podstawach. Ci piłkarze wiedzą już jak wykonywać „książkowe” triki, ale nie bardzo wiedzą jak być częścią drużyny. Oto dlatego tu jesteśmy – chcemy pokazać, że większą siłę od indywidualności ma drużyna. Nie zostajemy tu na długo, więc nie zmienimy wszystkiego sami, ale macie wielu trenerów, którzy postarają się wykorzystać to, czego nauczyli ich nasi koledzy.
– Widać, że wszystko idzie ku lepszemu, a wizyty takich klubów jak Liverpool tylko pomoże futbolowi w Tajlandii. Nowe pokolenie piłkarzy – także tych, których dzisiaj widzieliśmy – to nadzieja na pozytywny efekt naszego pobytu. Jeśli okaże się, że my jako klub mogliśmy pomóc, stwierdzimy, że odnieśliśmy sukces.
Komentarze (4)