BR: Fani wspaniale przyjęli Luisa
Zdaniem Brendana Rodgersa, atmosfera panująca na Anfield podczas meczu z Olympiakosem nieco zakłopotała Luisa Suáreza, który otrzymał od publiczności bardzo ciepłe przyjęcie. Wczorajszego wieczoru Rodgers odbył rozmowę z właścicielami i jest przekonany, że klub nie zamierza pozbywać się swoich najlepszych zawodników.
- Zapewne nie spodziewaliście się takiego przyjęcia Luisa! - stwierdził boss w pomeczowym wywiadzie.
- Dzisiejsze wydarzenia pokazują, jak wielką klasę mają kibice Liverpoolu. Wielu zastanawiało się, jak przyjmą Suáreza, jednak fani pokazali swoje prawdziwe oblicze. Kochają swoich, a Luis nadal jest integralną częścią grupy. Kibice dali mu już wszystko.
- Z pewnością był nieco zakłopotany i musiał na to spojrzeć z pokorą. Ludzie będący tu dłużej niż ja i znający "Liverpool way" wiedzieli, że kibice zawsze szanują piłkarzy reprezentujących ich klub. Dzisiaj wysłali Luisowi jasny komunikat. Wszyscy go kochają. Chcemy zatrzymać naszych najlepszych graczy.
- W drużynie jest miejsce jedynie dla piłkarzy, którzy są w stu procentach przekonani, że chcą tutaj być. Tego lata odbyłem z Luisem mnóstwo rozmów. Spekulacje transferowe nie są dla piłkarzy czymś przyjemnym, ale Luis już z nami trenuje i gra w sparingach.
- Im dłużej przebywa w grupie, tym mocniej przekonuje się, jakie ma wsparcie. W dniach takich jak dzisiejszy, a także podczas tournée, każdy może zobaczyć na własne oczy, jaką marką jest ten klub.
- Liverpool jest niezwykły i nie wydaje mi się, żeby komuś szczególnie miało się spieszyć do opuszczenia jednego z największych klubów na świecie. Luis o tym wie.
Zapytany o jakiekolwiek nowości w sprawie przyszłości Suáreza, odparł:
- Wokół krąży wiele plotek dotyczących jego osoby, jednak nic się nie zmieniło. Otrzymaliśmy dwie oferty od jednego klubu, jednak ich wysokość nawet nie zbliżyła się do kwoty, na jakie wyceniani są dziś najlepsi piłkarze. Jeśli nie zdarzy się nic zaskakującego, nadal będzie tu z nami trenował.
- Przekaz jest prosty - nie chcemy go sprzedać. To gracz z najwyższej półki, a my pragniemy w Liverpoolu coś zbudować. Nie ma nic nowego do dodania.
Dziennikarze naciskali Rodgersa, by powiedział, czy jest jakaś kwota, mogąca przekonać klub do sprzedaży Urugwajczyka.
- Każdy piłkarz byłby na to otwarty, jednak my o tym nie myślimy.
- Wczoraj rozmawiałem telefonicznie z właścicielami i wiedzą doskonale o naszych zamiarach. Pragniemy wzmacniać i budować zespół, dlatego nie spieszno nam do sprzedaży ani Luisa, ani nikogo innego.
- Każdy piłkarz ma swoją wartość. Spójrzmy jednak na ofertę 40 000 001 funtów, a następnie na kwoty, jakie wykłada się za Garetha Bale'a. Obaj są najprawdopodobniej najlepszymi piłkarzami ligi i z pewnością Bale nie jest sto procent więcej wart od Suáreza. Mamy jasny plan działania i na pewno nikt nie będzie się spieszył z odejściem - zakończył.
Komentarze (10)
Co nie zmienia faktu, że 60mln funtów Suarez jest wart NA PEWNO.