Mignolet: To zasługa całego zespołu
Simon Mignolet przyznaje, że jego znakomity początek w Liverpoolu jest również w dużej mierze zasługą obrońców, którzy pomogli mu w zachowaniu czystego konta w trzech ostatnich meczach ligowych.
Zarówno gracze Stoke, Aston Villi, jak i Manchesteru United nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie belgijskiego golkipera. Mignolet ma nadzieję, że ta passa potrwa jak najdłużej.
– Możemy być zadowoleni z pierwszych trzech meczów. Udało nam się zachować czyste konto, jednak nie jest to tylko zasługa bramkarza – wyznał Belg.
– To zasługa całej drużyny, każdy sobie wzajemnie pomaga. Jeśli uda się to utrzymać w przyszłych spotkaniach, oznaczać to będzie, że mamy naprawdę dobry zespół.
– Możemy zwyciężać w każdym kolejnym meczu, tak jak choćby wczoraj z Manchesterem United. Nie daliśmy rywalom zbyt wielu szans na zdobycie gola, i jeśli to utrzymamy, będziemy wygrywać.
– Udanie weszliśmy w ten mecz i szybko strzeliliśmy gola. Potem wspólnie robiliśmy wszystko, by zachować kolejne czyste konto, ostatecznie się udało.
– W nadchodzących spotkaniach nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek spadek koncentracji. Utrzymajmy to i zagrajmy w ten sam sposób. Za nami dopiero trzy mecze, więc nie spoglądamy zbyt daleko w przyszłość. Trzeba skupić się na kolejnym spotkaniu.
– W tej chwili wszyscy świetnie wywiązują się ze swoich obowiązków. Mam nadzieję, że nic się w tej kwestii nie zmieni i w następnych meczach zrobimy to samo, co w poprzednich – zakończył.
Komentarze (3)